piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Metody na wnuczka i na policjanta wciąż praktykowane przez przestępców. Nie daj się oszukać!

Oszuści cały czas modyfikują swoje metody działania, podając się w trakcie rozmowy telefonicznej np. za policjanta, funkcjonariusza służb mundurowych, bądź siostrzeńca. Ostrołęccy policjanci apelują o zachowanie daleko idącej ostrożności. Jedna zła decyzja może pozbawić nas oszczędności całego życia. 

W trosce o bezpieczeństwo seniorów ostrołęccy apelują o rozwagę i ostrzeganie rodziny, czy znajomych przed zagrożeniem jakim jest oszustwo.

Reklama

- Prawdziwi policjanci nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy też nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie. Zachowajmy szczególną ostrożność i za każdym razem powiadamiajmy policję o otrzymaniu takiego telefonu - informuje podkom. Tomasz Żerański z KMP w Ostrołęce.

Jak działają oszuści?

Przestępcy posługujący się metodą na wnuczka w rozmowie telefonicznej podają się za członka rodziny ofiary i pod pretekstem nagłej sytuacji życiowej np. wypadku, lub choroby proszą ją o przekazanie pieniędzy. Po odbiór gotówki wysyłają swojego kolegę

- Przestępcy celowo wymuszają na nas presję czasu, ale my nie możemy się jej poddać. Zdzwońmy się z członkami rodziny i wyjaśnijmy dokładanie sprawę. Poinformujmy córkę, czy syna o otrzymaniu takiego telefonu, poprośmy ich o przyjechanie do naszego domu i sprawdzenie takiej sytuacji. Nie przekazujmy nigdy gotówki obcym osobom, ani też nie wskazujmy im miejsca jej przechowywania oraz jej kwoty - wyjaśnia podkom. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy ostrołęckiej komendy.

Reklama

Przestępcy cały czas modyfikują swoje metody działania. Coraz częściej posługują się metodą na policjanta. Sposób działania jest podobny.

- Do osoby w podeszłym wieku dzwoni osoba, która przedstawia się jako policjant, czy też funkcjonariusz innych służb np. funkcjonariusz CBA. Osoba dzwoniąca informuje, że właśnie prowadzi akcję przeciwko oszustwom, lub też, że grupa hakerów zaatakowała konto bankowe należące do seniora i potrzebna jest pilna wyplata gotówki i jej przekazanie. Oczywiście osoba dzwoniąca zapewnia, że tylko po zakończeniu akcji pieniądze zostaną zwrócone. Oszuści tu również cały czas wywierają na seniorach presję czasu, nie pozwalając tym samym racjonalnie myśleć, dlatego nie podejmujmy  żadnych decyzji w pośpiechu - wyjaśnia podkom. Tomasz Żerański z KMP w Ostrołęce.

Przestępcy chcąc uśpić czujność ofiary bardzo często podają fałszywe numery swoich legitymacji służbowych, prosząc nawet o ich dokładne zanotowanie. Niestety po przekazaniu im pieniędzy kontakt się urywa, a oszuści znikają ze wszystkimi oszczędnościami ofiary.

Ostrołęccy funkcjonariusze uczulają seniorów, że prawdziwi policjanci i funkcjonariusze innych służb nigdy nie żądają przekazania pieniędzy.

- Jeśli mamy wątpliwości, że mamy do czynienia z oszustem zakończmy rozmowę i zadzwońmy na policję. Dzwoniąc powiedzmy dyżurnemu nie tylko numer legitymacji, czy też nazwisko funkcjonariusza który do nas dzwoni, ale zapytajmy także, czy taki funkcjonariusz prowadzi teraz działania w naszym domu - informuje podkom. Tomasz Żerański.

Wyświetleń: 610 komentarze: -
00:03, 09.05.2021r. Drukuj