Aktualności

Sprawdzamy postępy prac przy kruszeniu pylonów. Jedna z wież jest już znacznie niższa (wideo z drona)

Cyklicznie sprawdzamy postępy prac przy rozbiórce konstrukcji, która była zaczątkiem węglowej elektrowni w Ostrołęce. Specjalistyczna ekipa najpierw zdemontowała charakterystyczny ring, wybudowany pod chłodnię kominową, teraz trwa kruszenie dwóch ogromnych pylonów. Kiedy znikną z naszego krajobrazu?

Wieże, wysokie na ponad sto metrów, są powoli demontowane. Niektórzy oczekiwali, że pylony zostaną wyburzone przy pomocy materiałów wybuchowych - tak się jednak nie stało.

Reklama

Każda z konstrukcji jest demontowana poprzez odcinanie poszczególnych fragmentów. Żmudna praca przynosi powoli efekty. Wprawne oko zauważy, że jeden z pylonów jest już niższy o dobre kilka metrów. Metoda cięcia betonowej konstrukcji w poprzek fragmentów wieży oznacza, że prace przy rozbiórce dwóch wież mogą trwać nawet kilka miesięcy.

Pozostałości z rozbiórki konstrukcji elektrowni węglowej będą mogły posłużyć jako kruszywo pod budowę dróg, zostać sprzedane lub wykorzystane w innych celach. Oznacza to, że niewielka część środków wydanych na budowę zostanie odzyskana.

W miejscu zdemontowanej konstrukcji ma powstać elektrownia gazowa. Jak zapowiadał prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, niebawem ma dojść do podpisania umowy z generalnym wykonawcą inwestycji dotyczącej CCGT w Ostrołęce. Jak dodał w rozmowie z dziennikarzami serwisu parkiet.pl, obecnie opracowywane są szczegóły dotyczące współpracy.

Poniżej najnowsze wideo z placu rozbiórki konstrukcji elektrowni węglowej.