Aktualności

Sprawdziliśmy czy w piątek było szybciej przez nowy most. Pojechaliśmy dwoma autami. Obejrzyj nagranie (wideo)

W każdy piątek, przed weekendem, Ostrołęka niemal tonie w korkach. Miasto podejmuje działania, aby ruch rozładować, reorganizuje ruch, wskazuje najwygodniejsze trasy i angażuje służby do sterowania ruchem. Wyruszyliśmy w trasę i ze stoperem sprawdziliśmy, którym mostem szybciej pokonamy Narew.

Do testu zaangażowaliśmy dwa pojazdy, których kierowcy wyruszyli z umówionego punktu, w okolicach ronda im. E. Kupiszewskiego w Ostrołęce i mieli w godzinach największego szczytu pokonać dwiema przeprawami Narew. Celem, po pokonaniu ronda im. księcia Siemowita III, była stacja Orlen obok karczmy "Ostoja" przy ul. Stacha Konwy.

Reklama

Czas start

Nasi reporterzy wyruszyli z ronda im. E. Kupiszewskiego w piątek o godz. 15.45 i jechali ulicą 11 Listopada. Dojechali do skrzyżowania ulic 11 Listopada, Głowackiego i Bogusławskiego, gdzie ich drogi się rozeszły.

Pierwszy pojazd ze skrzyżowania skierował się w prawo w ulicę Bogusławskiego i dalej ulicą Mostową pojechał na most im. kard. S. Wyszyńskiego (stary most), potem na rondo księcia Siemowita III, ulicą Stacha Konwy i na parking przy stacji paliw Orlen i karczmy "Ostoja".

Drugi kierowca skręcił w lewo w ulicę Kopernika, pojechał dalej ul. Sienkiewicza i skręcił w ul. Elizy Orzeszkowej, dalej przez pl. 1 Maja w ul. Berka Joselewicza, do placu Bema i na most im. Madalińskiego (nowy). To właśnie ta droga - według zapowiedzi ratusza - miała pozwolić szybciej pokonać Narew.

Dalej trasa obu pojazdów znów była zbieżna. Kierowcy pokonali rondo im. Siemowita III i ulicą Stacha Konwy dojechali na parking przy stacji paliw Orlen.

Werdykt

Obaj kierowcy dokonali pomiaru czasu przejazdu. Potwierdziły się założenia ratusza. Wyjazd przez most im. Madalińskiego (nowy most) był szybszy. Naszemu reporterowi dotarcie do celu zajęło dokładnie 12 minut i 56 sekund. Podróż przez most im. Wyszyńskiego (stary most) zajęła dokładnie 16 minut i 22 sekund.

Różnica wydaje się nie być duża. Podróż przez nowy most była krótsza o 3 minuty i 15 sekund. Warto jednak podać wynik. Kto zastosował się do zaleceń ratusza, zaoszczędził 20 proc. czasu.

Podobne pomiary prowadzili się też urzędnicy miejskiego ratusza. Wyniki były różne, ale zawsze na korzyść podróży przez most im. Madalińskiego. Jak się dowiedzieliśmy, rekordziści docierali do ronda za mostem nawet 20 minut wcześniej, niż ci, którzy pokonywali Narew starym mostem.

Wynik pojedynku: most im. Madalińskiego - most im. Wyszyńskiego 1:0

Reklama

Jak zaleca ratusz, wygodniej i szybciej kierowcy pokonają Narew kierując się na Stare Miasto i most im. Madalińskiego. Tam ruchem ulicznym kierują strażnicy miejscy i pojazdy, choć czasem wolno, wciąż się poruszają. Miasto przygotowało też mapę, na której oznaczono kolorem zielonym najlepszy wariant trasy wyjazdowej z Ostrołęki. Nasz test potwierdził, że było szybciej.