piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Grzechy rowerzystów. Jak ich nie popełniać? Odpowiadają policjanci

Pogoda jest doskonała na wyprawy rowerowe. Na ostrołęckich drogach zaroiło się od rowerzystów, którzy czasem popełniają fatalne błędy na drodze. Dlatego policjanci postawili sobie za cel przypomnieć o podstawowych zasadach, które mogą w przyszłości zaważyć na życiu kierowców jednośladów.

Rowerzyści należą do grupy tzw. niechronionych uczestników ruchu drogowego. Mianem niechronionych określa się pieszych, ale i rowerzystów. W razie wypadku nic nie chroni przed skutkami zderzenia. To właśnie dlatego rowerzyści muszą korzystać ze ścieżek rowerowych w przypadku ich współwystępowania z jezdnią dla samochodów.

Reklama

Jakie jest miejsce rowerzysty na drodze?

Rowerzyści są zobowiązani do korzystania z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów. Jeśli infrastruktura takiego miejsca nie zapewnia, to powinno jechać się poboczem. Jeśli natomiast pobocze nie nadaje się do jazdy, rowerzysta może korzystać z jezdni, ale musi pamiętać o tym, aby trzymać się możliwie blisko jej prawej krawędzi. Istnieją również okoliczności, w których cykliści mogą korzystać z chodnika. Należy do nich sytuacja, w której rowerzysta opiekuje się osobą w wieku do 10 lat, również kierującą rowerem. Ponadto, jeśli chodnik ma co najmniej 2 metry szerokości, a dopuszczalna prędkość pojazdów na drodze, po której porusza się rowerzysta, wynosi ponad 50 km/h, wtedy także może on korzystać z chodnika. Ostatnim przypadkiem jest sytuacja niekorzystnych warunków panujących na jezdni np. śnieg, gęsta mgła, czy gołoledź, stwarzające dla cyklisty realne niebezpieczeństwo.

Na chodniku należy zachować szczególną ostrożność i pamiętać o tym, aby ustępować miejsca pieszym.

Przepisy można określić jako zdroworozsądkowe podejście do problemu pogodzenia współwystępowania w rejonie drogi grup pieszych, rowerzystów i kierujących pojazdami. Każdy musi w tym połączeniu znaleźć swoje miejsce, które będzie dla niego najbezpieczniejsze, dlatego tak ważne, aby wszyscy stosowali się do obowiązujących przepisów.

Dalej wspomnieć należy o obowiązkowym wyposażeniu roweru, które znacząco wpływa na poprawę bezpieczeństwa. Rower powinien być wyposażony w co najmniej w jedno światło z przodu pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej, z tyłu co najmniej w jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz co najmniej w jedno światło pozycyjne barwy czerwonej, co najmniej w jeden skutecznie działający hamulec, w dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku.

Reklama

Oprócz tego warto również zadbać o elementy, które nie wynikają z żadnego prawnego obowiązku, ale stosowanie ich dyktuje po prostu zdrowy rozsądek. Pierwszym z nich jest kask ochronny. Urazy głowy są bowiem przy wypadkach najbardziej niebezpieczne. Wybierając kask ochronny warto wybrać taki, który zapewni nam lub naszym dzieciom maksymalną ochronę. Te najtańsze wykonane są ze zwykłego styropianu, dlatego lepiej jest poszukać kasku wykonanego z materiału dobrze absorbującego siłę uderzenia. Materiał taki potrafi pochłonąć uderzenie i w razie dużej siły, kask rozpada się, przejmując znaczną część energii. Dobrze jest również, jeśli kask posiada system MIPS (Multi Impact Protection System), który jest swoistym kaskiem w kasku. Dzięki odizolowaniu dwóch warstw, jeszcze lepiej chroni on przed urazami głowy. Kaski dzielą się ponadto na miejskie, terenowe i te przeznaczone do skateparków. Warto zatem poświęcić chwilę na wybór odpowiedniego modelu.

Do najczęstszych błędów rowerzystów należy poruszanie się po chodniku w sytuacji, gdy jest to zabronione. Rowerzyści nie pamiętają również o trzymaniu się prawej krawędzi - również w przypadku korzystania ze ścieżki rowerowej. Jazda przy prawej krawędzi jest szczególnie ważna w kontekście ciągle zwiększającego się natężenia ruchu pojazdów i oczywiście samych rowerów. Dla uczestników ruchu drogowego często dużym zaskoczeniem i przyczyną wypadków jest też nieoczekiwana zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu. Rowerzyści po prostu zapominają o tym, aby sygnalizować te manewry na drodze, a mają taki obowiązek. Wystawienie prawej lub lewej ręki i pokazanie tym samym innym uczestnikom ruchu drogowego swojego zamiaru wykonania manewru nie wymaga dużego wysiłku, a może przyczynić się do tego, że nie wjedziemy wprost pod nadjeżdżający pojazd, którego kierujący nie spodziewa się naszego skrętu.

- Dużym grzechem rowerzystów jest również wjeżdżanie za sygnalizator w sytuacji, gdy ten nadaje światło czerwone lub korzystanie podczas jazdy z telefonu, wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Nie trzeba dodawać, że przeglądanie Internetu lub pisanie SMS’ów podczas jazdy to działanie nie tylko zabronione, ale też nieodpowiedzialne - podaje  KMP w Ostrołęce.

Reklama

Szczególnie środowisko miejskie wymaga przecież od rowerzysty ciągłego skupienia i szybkiej reakcji na dynamiczną nieoczekiwaną sytuację. Istnieją również elementy, które nie są prawnie uregulowane, ale znacząco wpływają na bezpieczeństwo rowerzystów. Należą do nich choćby słuchanie muzyki w słuchawkach podczas jazdy, w sposób uniemożliwiający dotarcie bodźców dźwiękowych z otoczenia. Cykliści naruszają też stateczność swojego pojazdu poprzez nierównomierne rozłożenie ładunków, np. zakupów, co sprawia im problemy podczas kierowania, albo powoduje nieporadne próby ruszenia spod świateł.

Policjanci przypominają ,że kierujący samochodami też mają na swoim sumieniu nieprawidłowe zachowania względem rowerzystów. Największym z nich jest nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu podczas skręcania w drogę poprzeczną. Dużym grzechem kierujących pojazdami jest też niezachowanie bezpiecznego odstępu od cyklisty podczas wykonywania manewru jego wyprzedzania. Ten odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m.

Wyświetleń: 1021 komentarze: -
09:05, 17.07.2021r. Drukuj