Iście filmowe sceny rozegrały się dzisiaj rano przed jednym z bloków w naszym mieście. Od godzin porannych słychać było przeraźliwe miauczenie. Okazało się, że na gałęzi siedzi malutki kotek, który nie mógł poradzić sobie z zejściem z drzewa. Do pomocy zostali wezwani strażacy.
Do zdarzenia doszło w czwartek 26 sierpnia po godz. 8.00 przy ulicy Insurekcyjnej 6. O szczegóły zapytaliśmy bryg. Roberta Chodkowskiego, rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce.
- Zostaliśmy zadysponowani ściągnięcia młodego kota z drzewa. Strażacy za pomocą drabiny zdjęli zwierzę z około 6-metrowego drzewa i przekazali właścicielce - mówi bryg. Robert Chodkowski.
Reklama
Interwencja przypomniała, że trudna i niebezpieczna praca strażaków, którzy na co dzień ratują ludzi i mienie w pożarach i wypadkach, ma też swoją drugą stronę - to m.in. ratowanie z opresji bezbronnych zwierząt. Dzięki ich pomocy kociak szczęśliwie wrócił cały i zdrowy, chociaż bardzo zmoczony deszczem, do swojej właścicielki. Mały pupil z pewnością ten dzień zapamięta na długo i nieprędko wybierze się na wysokie wspinaczki.
Zobacz zdjęcia:
Strażacy pomogli małemu kotkowi zejść z drzewa
Więcej zdjęć: Strażacy pomogli małemu kotkowi zejść z drzewa
Wyświetleń: 2111 | komentarze: - | 11:03, 26.08.2021r. |