Młody mieszkaniec Ostrołęki próbował przekupić policjanta. Usłyszał już zarzut

Kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który złożył obietnicę wręczenia korzyści majątkowej i osobistej policjantowi z wydziału patrolowego ostrołęckiej jednostki podczas doprowadzania go do komendy. Ostrołęczanin chciał nakłonić funkcjonariusza do odstąpienia od czynności służbowych.

Jak informują funkcjonariusze, w miniony wtorek dyżurny ostrołęckich policjantów został powiadomiony o agresywnym mężu, który dobija się do drzwi mieszkania. Co więcej, mężczyzna w ogóle nie powinien tam przebywać, ponieważ w związku z przemocą domową jakiej się dopuszczał wobec członków swojej rodziny został mu wydany przez prokuratora nakaz opuszczenia lokalu. Zgodnie z nakazem mężczyzna nie mógł przebywać w odległości nie mniejszej niż 50 metrów od miejsca zamieszkania oraz miał zakaz zbliżania się do członków swojej rodziny.

Reklama

- Gdy agresor usłyszał przez drzwi, że na miejsce wezwano policję to uciekł. Jednak policjanci odnaleźli 34-latka, który ukrył się w piwnicy. Na widok policjantów rzucił się do ucieczki, jednak szybko został zatrzymany. W trakcie interwencji naruszył on nietykalności cielesną policjantki. W trakcie transportowania go do ostrołęckiej jednostki w zamian za odstąpienie od czynności służbowych kilkukrotnie złożył on obietnicę wręczenia korzyści majątkowej i osobistej przeprowadzającemu doprowadzenie policjantowi. O całej sytuacji funkcjonariusz natychmiast powiadomił dyżurnego jednostki. W związku z powyższym 34-letni mieszkaniec Ostrołęki został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Reklama

Wczoraj został mu przedstawiony zarzut dotyczący obietnicy wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Grozić mu może za to kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Wyświetleń: 2881

komentarze: -

10:49, 02.09.2021r.