Pijany traktorzysta gubił pocięte drewno na trasie Zamość-Rzekuń

Dzięki czujności ostrołęckich policjantów pijany kierowca ciągnika, który poruszał się na trasie Zamość-Rzekuń mając w organizmie ponad półtora promila alkoholu nie uniknie odpowiedzialności karnej. Mężczyzna przewoził niezabezpieczony ładunek, który sukcesywnie gubił po drodze.

Wczoraj wieczorem policjanci z ostrołęckiej drogówki dbając o bezpieczeństwo na trasie DW-627 zauważyli kierującego ciągnikiem rolniczym z przyczepą, którego styl jazdy wskazywał na to, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu.

Reklama

- Już pierwsze sekundy policyjnej kontroli wykazały, że podejrzenia policjantów były słuszne. Od 52-letniego mężczyzny wyraźnie było czuć alkohol. Alkomat wykazał w jego organizmie ponad 1,5 promila. Na przyczepie mężczyzna przewoził pocięte drewno, które spadało na jezdnię i pobocze - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Reklama

Nieodpowiedzialny kierowca stracił już swoje prawo jazdy, a w najbliższym czasie usłyszy zarzut z kodeksu karnego dotyczący kierowania pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości. Za przestępstwo grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Jazda pod wpływem alkoholu stanowi ogromne zagrożenie bezpieczeństwa bez względu na to, jakim pojazdem się poruszamy.

Wyświetleń: 3533

komentarze: -

10:20, 08.09.2021r.