Pierwszy dzień Festiwalu Teatralnego "InQbator" upłynął pod znakiem wyjątkowych spektakli. Po przedstawieniu "Jak Czesiek i Wiesiek pokonali wstyd" inaugurującym święto teatru w naszym mieście widzowie obejrzeli kolejne dwie propozycje - "Hultaje oraz "Eurydyka". Emocji nie brakowało.
Teatr uliczny ma w sobie wiele zalet. Wystawione w plenerze spektakle przyciągają wzrok przechodniów i wzbudzają ich ciekawość. Poznanie ze sztuką odbywa się spontanicznie. Nie inaczej było podczas pierwszego dnia "InQbatora".
Reklama
Widzowie obejrzeli spektakle "Hultaje oraz "Eurydyka".
Bohaterami "Hultajów". są pracownicy banków, którzy w przerwie, zamiast palić fajki i gadać o stopach procentowych, spotykają się w umówionym miejscu, żeby razem poszaleć na hulajnogach. Wystarczy marynarki zamienić na ochraniacze, kaski i dżinsowe katany z naszytą na plecach nazwą gangu i jazda! Reszta jest już czystym szaleństwem: wykonywane w rytmie tłustych bitów najbardziej zwariowane i nigdy wcześniej nie prezentowane triki człowieka bankowca na hulajnodze - czytamy na plakacie informacyjnym.
Reklama
Spektakl "Eurydyka" powstał w czasie pandemii. Jest artystyczną reakcją na zagrożenie rozłąką, odejściem bliskiej osoby. Niepokój i konieczność mierzenia się z tym, stały się nieoczekiwanie powszechnym doświadczeniem. W przedstawieniu przywołane zostają losy dwojga ponadczasowych bohaterów: Orfeusza i Eurydyki. Ich miłość jest silniejsza niż śmierć. Orfeusz nie mogąc się pogodzić z utratą swojej ukochanej postanawiają odnaleźć. Wyobrażenie tego, co znajduje się po drugiej stronie życia miesza się tu z rzeczywistością. Co jest prawdziwe, a co jest ułudą? Jak zakończy się ta wędrówka?
Zobacz zdjęcia:
Spektakl "Hultaje"
Więcej zdjęć: Spektakl "Hultaje"
Zobacz zdjęcia:
Spektakl "Eurydyka"
Więcej zdjęć: Spektakl "Eurydyka"
Wyświetleń: 5794 | komentarze: - | 21:22, 10.09.2021r. |