Spadający lód z dachu naczepy był przyczyną groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego do którego doszło na terenie gminy Olszewo-Borki. W jego wyniku w osobowym oplu uszkodzone zostały: reflektor, chłodnica i zderzak.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 25 października w godzinach porannych. O szczegółach poinformował kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Reklama
- Do ostrołęckiej komendy policji zgłosił się mieszkaniec naszego powiatu i poinformował o zdarzeniu drogowym w Antoniach. Według zgłaszającego mężczyzny kilka minut przed godziną 7.00 rano z naczepy jadącej z naprzeciwka ciężarówki należącej do jednej z lokalnych firm transportowych spadł kawałek lodu. W wyniku zdarzenia w oplu został uszkodzony zderzak, przedni reflektor oraz chłodnica. Dalsze czynności w tym zakresie prowadzą policjanci z ostrołęckiego wydziału prewencji - relacjonuje kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Sytuacje zaniedbania, które miały miejsce również na terenie naszego powiatu pokazały, że takie zdarzenia mogą mieć także tragiczny finał.
- Przypominamy, że w grudniu 2016 roku 60-letni mieszkaniec naszego powiatu poniósł śmierć na miejscu po tym jak z ciężarowego dafa spadły na jego pojazd bryły lodu - dodaje rzecznik prasowy.
Reklama
Poza tym, że jazda w taki sposób zagraża naszemu bezpieczeństwu, to jest również wykroczeniem, za które możemy otrzymać mandat karny w wysokości do 500 złotych. Jednak nie o mandat tu chodzi, ale o bezpieczeństwo. Kierowcy pojazdów ciężarowych powinni być świadomi, że na nich również spoczywa obowiązek usunięcia z dachów swoich pojazdów śniegu, bądź lodu.
Wyświetleń: 2481 | komentarze: - | 11:36, 26.10.2021r. |