Aktualności

Ryszard Sidorzak straci stanowisko zastępcy dyrektora szpitala. Znamy nowych kandydatów

Pięć osób walczy o stanowisko zastępcy dyrektora do spraw administracyjno-technicznych w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Ostrołęce. Pierwsze rozmowy odbyły się 17 lutego, ale dowiedzieliśmy się, że będzie dogrywka, ponieważ wszyscy kandydaci wypadli dobrze.

W ostrołęckim szpitalu ogłoszono konkurs na stanowisko zastępcy dyrektora do spraw administracyjno-technicznych. Kandydaci zainteresowani zatrudnieniem dokumenty aplikacyjne musieli złożyć do 15 lutego.

Reklama

Kto zostanie nowym zastępcą?

O fotel wicedyrektora do spraw administracyjno technicznych ubiega się pięć osób: Adam Gajewski, Jarosław Jerzy Deptuła, Mariusz Kozicki, Michał Mróz oraz Mirosław Przastek. Michał Mróz i Mirosław Przastek to pracownicy ostrołęckiego szpitala. Pierwszy z nich pełni funkcję kierownika działu technicznego.

Od lat zastępca dyrektora do spraw administracyjno-technicznych to stanowisko polityczne. W ostatnich latach zajmowane było przez znanego polityka Platformy Obywatelskiej.

Ryszard Sidorzak w fotelu wicedyrektora ostrołęckiego szpitala zasiada od stycznia 2016 roku. Zastąpił na tym stanowisku innego członka Platformy Obywatelskiej, Czesława Duszaka, który pełnił tę funkcję od 2008 roku. Sidorzak był radnym miasta, pracował w stacji pogotowia "Meditrans". Ma też niechlubną przeszłość - dyscyplinarne zwolnienie z WORD Ostrołęka oraz incydent dotyczący nielegalnego posiadania broni.

Reklama

Przez 15 lat pracował w PKS Ostrołęka, gdzie zajmował m.in. stanowiska kierownika działu technicznego oraz dyrektora. Był członkiem zarządu i prezesem PUH "Trans-Zbyt", dyrektorem biura Zrzeszenia Przewoźników Drogowych w Ostrołęce, prowadził własną działalność gospodarczą. Na jego życiorys składają się również zdarzenia, o których wolałby nie pamiętać.

Ryszard Sidorzak w sierpniu 2003 roku został zwolniony z funkcji wicedyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Ostrołęce za ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Chodziło o zachowanie Sidorzaka jako egzaminatora (pełniąc funkcję wicedyrektora, jednocześnie egzaminował kandydatów na kierowców) w stosunku do jednej z kobiet przystępujących do egzaminu. Zwolniony z pracy skierował sprawę do sądu, ale przegrał. Sprawa trafiła aż do Sądu Najwyższego, który odrzucił kasację wyroku wydanego przez Sąd Okręgowy w Ostrołęce.

Trzy lata później policja wszczęła wobec Sidorzaka, ówczesnego radnego miasta, postępowanie dotyczące nielegalnego posiadania broni gazowej. Groziła mu za to kara do ośmiu lat więzienia oraz utrata mandatu. Członek PO złożył jednak wyjaśnienia, a sprawa zakończyła się umorzeniem.

Zobacz też:

Konkurs na stanowisko wicedyrektora do spraw administracyjno-technicznych w szpitalu

Nowy wicedyrektor ostrołęckiego szpitala z bogatą przeszłością

komentarze: -

11:20, 05.03.2022r.