- Zdemoralizowana partia zdążyła już zdemoralizować wyborców. Nie zwracają oni uwagi, że coraz częściej odmawiają sobie coraz więcej. Ludziom jednak są obojętne miliardy marnowane w poronionej elektrowni węglowej w Ostrołęce - napisał na łamach "Super Expressu były premier Leszek Miller.
Leszek Miller, premier w latach 2001-2004, a obecnie europarlamentarzysta krytycznie wypowiedział się na temat obozu rządzącego, wysokiej inflacji i trudnej sytuacji finansowej. Swój komentarz zamieścił w kontekście przyjazdu Ursuli von der Leyen do Polski.
Reklama
- Zdemoralizowana partia zdążyła już zdemoralizować wyborców. Nie zwracają oni uwagi, że coraz częściej odmawiają sobie coraz więcej. Inflacja osiągnęła właśnie 14 proc., a słynny Polski Ład obwożony niedawno po całym kraju leży porzucony gdzieś w kącie i łka, jak to sierota bez mamusi i tatusia. Jedyne, co działa na pełnych obrotach, to drukarnia pieniędzy, którą z polotem napędza finansista-facecjonista Glapiński. Ludziom jednak są obojętne miliardy marnowane w poronionej elektrowni węglowej w Ostrołęce, na łąkach pod Baranowem, w karach płaconych za lekceważenie wyroków TSUE, rozkradane przez kumpli i znajomych. Jak by to nie były nasze pieniądze - pisze Miller.
Cały felieton Leszka Millera można przeczytać w papierowym wydaniu "Super Expressu" z 1 czerwca 2022 roku.
Fot. kadr z "Super Expressu"
Wyświetleń: 3683 | komentarze: - | 14:38, 06.06.2022r. |