Wyjątkowego pecha miała młoda kobieta, której podczas realizacji dowozu zamówienia na drogę wybiegła sarna. 18-latka rozbiła auto i z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Do wypadku doszło w Baranowie w nocy z soboty na niedzielę około godz. 22.30.
O szczegóły zapytaliśmy kom. Tomasza Żerańskiego, oficera prasowego ostrołęckiej policji.
- Według ustaleń funkcjonariuszy 18-letnia mieszkanka powiatu makowskiego kierowała fiatem seicento i jechała z Baranowa w kierunku Lipowego Lasu. Na łuku drogi, chcąc uniknąć zderzenia z przebiegającą przez jezdnię sarną, straciła panowanie nad pojazdem. Kierowane przez nią seicento wypadło z drogi i zatrzymało się na boku - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Reklama
Nastolatka trafiła do szpitala. Aby wydostać poszkodowaną z auta, strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych. Na szczęście kobieta nie doznała poważnych obrażeń.
To już ósme zdarzenie z dzikim zwierzęciem w naszym regionie w ciągu zaledwie kilku dni. Policja apeluje o ostrożność.
- Apelujemy o zdjęcie nogi z gazu, zwłaszcza przejeżdżając przez leśne odcinki dróg. Takie zachowanie pomoże nam uniknąć zdarzenia bądź zmniejszyć jego ewentualne skutki - dodaje kom. Żerański.
Wyświetleń: 101319 | komentarze: - | 17:56, 16.10.2022r. |