Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierowca ciężarowego mercedesa. 20-latek kierował ciągnikiem siodłowym z naczepą bez ważnych badań technicznych. Ponadto okazało się, że karta w tachografie, która rejestrowała jazdę, należała do jego szefa.
W miniony piątek jeden z patroli ostrołęckiej drogówki w Ponikwi Małej poddał kontroli drogowej ciągnik siodłowy mercedes wraz z naczepą.
- Za kierownicą siedział 20-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. W trakcie kontroli dokumentów okazało się, że naczepa nie posiada od czterech lat przeglądu technicznego. Dalsza kontrola ujawniała kolejne nieprawidłowości z zakresu transportu drogowego. Okazało się, że kierowca poruszał się nie na swojej karcie, ta znajdująca się w tachografie, która rejestrowała jazdę należała do jego szefa - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Reklama
Ponadto okazało się, że tachograf nie posiada ważnej legalizacji, dodatkowo nie miał on wymaganych dokumentów. Łącznie policjanci ujawnili 6 naruszeń związanych z wykonywaniem transportu drogowego dotyczących zarówno kierowcy, jak i właściciela firmy.
Nieodpowiedzialny kierowca będzie musiał teraz odpocząć od pracy, ponieważ za jazdę na cudzej karcie zatrzymano mu prawo jazdy na okres 3 miesięcy, został także ukarany mandatem karnym w wysokość 2000 złotych.
- Policjanci zatrzymali również należącą do właściciela firmy kartę do tachografu. Sporządzili też dokumentację z kontroli wraz z załącznikiem do protokołu kontroli, wraz z listą stwierdzonych naruszeń. Wykonane zostały odpowiednie wydruki z tachografu, które zostały zabezpieczone na poczet prowadzenia postępowania administracyjnego - informuje kom. Żerański.
Reklama
Ostrołęccy policjanci przypominają, że zgodnie z obowiązującymi przepisami zatrzymanie prawa jazdy na okres 3 miesięcy grozi kierowcy, który podczas bieżącego dziennego czasu prowadzenia pojazdu wykonując przewóz pojazdem wyposażonym w tachograf:
Wyświetleń: 4336 | komentarze: - | 11:36, 07.11.2022r. |