Bez rozgłosu były prezydent Ostrołęki i niedoszły ksiądz od około roku jest członkiem rady nadzorczej państwowej spółki Enea Wytwarzanie. Janusz Kotowski, bo o nim mowa, wcześniej dostał posadę w spółce odpowiedzialnej za budowę węglowej elektrowni w Ostrołęce. Budowę wstrzymano.
Od ponad dwóch lat Kotowski zarządza Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce. Jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Przez trzy kadencje (2006-2018) zasiadał w fotelu prezydenta Ostrołęki.
Kotowski z wykształcenia jest teologiem. Przez wiele lat pracował jako katecheta. W 2004 roku z listy Prawa i Sprawiedliwości bez powodzenia kandydował do Parlamentu Europejskiego. W latach 2005-2006 zajmował stanowisko wicemarszałka województwa mazowieckiego.
Reklama
W 2006 roku objął urząd prezydenta Ostrołęki. W 2018 nie został wybrany na czwartą kadencję, ustępując w drugiej turze Łukaszowi Kulikowi. Po 12 latach i trzech kadencjach prezydentury rozstał się z fotelem włodarza Ostrołęki i został radnym. Znalazł też posadę w Elektrowni Ostrołęka. Został jednym z członków zarządu spółki. Gdy przyszło do składania oświadczenia majątkowego, nieoczekiwanie zrzekł się mandatu radnego, nie ujawniając tym samym swoich zarobków. W sierpniu 2020 roku został odwołany z zarządu Elektrowni. Już wtedy mówiło się, że zostanie dyrektorem MŻW. Tak też się stało.
Po epizodzie w energetyce przejął stery w Muzeum Żołnierzy Wyklętych, jako pełniący obowiązki dyrektora. Pod koniec grudnia 2021 roku z rąk ministra kultury Piotra Glińskiego odebrał oficjalne powołanie na to stanowisko. Pięcioletnia kadencja rozpoczęła się 1 stycznia 2022 roku. Muzeum zostało oficjalnie otwarte 1 marca 2022 roku.
Reklama
Za prezydentury Janusza Kotowskiego o Ostrołęce było głośno z powodu dwóch skandali. Pierwszy miał miejsce w 2011 roku. Sprawę kradzieży torebki, w której było około 45 tys. zł, przez trzech byłych już piłkarzy ostrołęckiej Narwi, którzy nocowali w jednym mieszkaniu z Dariuszem Maciakiem (byłym przewodniczącym rady miasta) ujawnił nasz portal. Policja ustalała skąd w mieszkaniu zajmowanym przez sportowców znalazła się reklamówka prezydenta oraz dlaczego w ten akurat sposób Janusz Kotowski przechowuje swoje pieniądze.
Z kolei w 2018 jedyne kino w mieście, prowadzone przez podlegające prezydentowi Januszowi Kotowskiemu Ostrołęckie Centrum Kultury, odmówiło wyświetlenia filmu Wojciecha Smarzowskiego "Kler", co spotkało się z dużym rozgłosem. Zdaniem prezydenta była to jednak decyzja samorządu, a nie jego osobiście.
Janusz Kotowski może pochwalić się dodatkową posadą. Znalazł się we władzach spółki Enea Wytwarzanie sp. z o.o. jako członek rady nadzorczej. To państwowa spółka należąca do Grupy Enea, która wytwarza energię i ciepło. Działalność przedsiębiorstwa obejmuje również pozyskiwanie energii z odnawialnych źródeł oraz energetykę cieplną w zakładach w Obornikach i Pile. Prezesem zarządu jest Zbigniew Piętka.
O dodatkowej posadzie byłego prezydenta naszego miasta napisał także opiniotwórczy serwis Oko.press. W rozmowie z dziennikarzami Kotowski przyznał, że sam od roku poszukiwał dodatkowego zajęcia, a stanowisko w państwowej spółce otrzymał w normalnym procesie rekrutacji i bez wstawiennictwa wiceministra sportu Arkadiusza Czartoryskiego.
- W odpowiedzi na nasze pytania przyznaje, że zanim trafił do Enei Wytwarzanie sp. z o.o., od roku szukał dodatkowej posady. Zapewnia, że stanowisko w radzie nadzorczej spółki zarządzającej elektrownią w Kozienicach dostał w wyniku normalnej rekrutacji. Nie słyszał, by ktokolwiek polecał go do tej pracy, nie rozmawiał też o niej z posłem Arkadiuszem Czartoryskim - podaje serwis Oko.press.
Zarząd:
Zobacz też:
Janusz Kotowski odwołany z zarządu ostrołęckiej elektrowni. Czy zostanie dyrektorem muzeum?
Janusz Kotowski nieoczekiwanie zrzekł się mandatu radnego!
Były prezydent Ostrołęki w zarządzie ostrołęckiej elektrowni
W kinie Jantar "Kleru" nie będzie. Producent przewiduje specjalny seans dla ostrołęczan!
Zginęły pieniądze prezydenta, ale sprawę zgłosił przewodniczący rady miasta!
Wyświetleń: 31005 | komentarze: - | 09:04, 06.05.2023r. |