poniedziałek, 20 maja 2024 r., imieniny Bazylego, Bernardyna, Bronimira

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Karetka nie mogła zatankować paliwa przez "awarię" dystrybutora. Orlen komentuje incydent z Myszyńca

Wracamy do sprawy braku paliwa dla karetki pogotowia na stacji Orlen w Myszyńcu. Ambulans miał mieć problem z zatankowaniem przez awarię dystrybutora. - Po weryfikacji monitoringu, kategorycznie zaprzeczamy informacjom przekazywanym przez "Meditrans" Ostrołęka - komentuje sprawę Orlen.

Braki na stacjach benzynowych. "Byłem świadkiem niepokojącej sytuacji"

Na niektórych stacjach Orlen brakuje paliwa. To efekt obniżki, którą państwowy koncern wprowadził przed wyborami. Na dystrybutorach stacji wywieszono kartki z napisem "awaria". Jak się okazuje, ta sytuacja może mieć poważne konsekwencje. Na stacji w Myszyńcu miało zabraknąć paliwa dla karetki pogotowia.  O zdarzeniu poinformował nas czytelnik.

Reklama

- Wczoraj byłem świadkiem bardzo niepokojącej sytuacji. Na stacji paliw Orlen w Myszyńcu zabrakło paliwa. Na dystrybutorze zamieszczono informację z napisem "awaria". Pod dystrybutor podjechała karetka pogotowia. Niestety nie mogła zatankować. Medycy odjechali z kwitkiem. Uważam, że to bardzo niebezpieczna sytuacja, gdy karetka nie może uzupełnić baku, aby dotrzeć do pacjentów - pisze czytelnik. 

O potwierdzenie tej informacji zwróciliśmy się do Mirosława Dąbkowskiego, dyrektora "Meditransu" Ostrołęka.

- Potwierdzam, że taka sytuacja miała miejsce. Otrzymałem informację od załogi karetki, że na stacji paliw w Myszyńcu była awaria dystrybutora. Karetka nie mogła zatankować paliwa. Załoga musiała jechać po paliwo do oddalonego o ponad 20 km Kadzidła. W tym czasie karetka była wyłączona z użytku dla pacjentów. Mamy z Orlenem podpisaną umowę na dostawę paliwa. W najbliższym czasie zwrócimy się do spółki o wyjaśnienie sytuacji - mówi Mirosław Dąbkowski 

Reklama

Orlen: "Kategorycznie zaprzeczamy informacjom podawanym przez "Medistrans"

Po naszej publikacji do sprawy odniósł się także Orlen. Otrzymaliśmy oświadczenie w tej sprawie. W treści pisma spółka zaprzeczyła informacjom podanym przez czytelnika i "Meditrans" Ostrołęka. Sprawdzone zostało nagranie monitoringu na stacji w Myszyńcu.

- Stanowczo dementujemy wszelkie kłamstwa na temat dostępności paliwa dla karetek "Meditrans" Ostrołęka. Z pełną powagą traktujemy tego typu informacje, natomiast po weryfikacji monitoringu, kategorycznie zaprzeczamy informacjom przekazywanym przez "Meditrans" Ostrołęka. Na obydwu stacjach Orlen w Myszyńcu, 2 października nieprzerwanie dostępny był olej napędowy. Potwierdzeniem tego jest fakt, że w tym dniu o godz. 18:25 załoga karetki przyjechała na pierwszą stację, gdzie została poinformowana o możliwości zatankowania oleju napędowego Verva, w cenie paliwa Efecta. Załoga nie skorzystała z tej możliwości, natomiast poświęciła czas na dokonanie zakupów na stacji i umycie szyb w karetce. 10 minut później, o godzinie 18.35, ta sama załoga karetki na stacji Orlen oddalonej o 2 kilometry, zatankowała bez problemów olejem napędowym pojazd należący właśnie do "Meditrans" Ostrołęka. W związku z powyższym, wszelkie sugestie, że karetki przez 1,5 godziny nie były dostępne przez brak paliwa, są absolutnym kłamstwem. Informacje te ujawniamy wyłącznie ze względu na nieuczciwe i nieodpowiedzialne próby wywołania niepokoju na rynku paliw, co jest sprzeczne z interesem społecznym - czytamy w oświadczeniu. 

Zobacz też:

Karetka nie mogła zatankować paliwa przez "awarię" dystrybutora na Orlenie (aktualizacja)

Wyświetleń: 10322 komentarze: -
13:31, 05.10.2023r. Drukuj