Aktualności

Nie będzie dodatkowych prawoskrętów na rondzie Siemowita. Prezydent Łukasz Kulik: "Rondo będzie turbinowe"

Kierowcy czekają na przebudowę ronda im. księcia Siemowita III oraz odcinka ulicy Stacha Konwy, w ciągu DK 53. Pierwotny projekt przebudowy został jednak zmieniony. Miały być prawoskręty, ale zniknęły. Co będzie w zamian? Pytał o to radny Grzegorz Gołaś na sesji rady miasta.

Do inwestycji ratusz przymierzał się kilka lat. W 2020 roku zaprezentowano pierwszą, ambitną koncepcję przebudowy ronda. W myśl projektu, przy rondzie miały powstać dwa dodatkowe zjazdy, tzw. prawoskręty - jeden z mostu im. kard. S. Wyszyńskiego w ulicę Stacha Konwy, drugi, z ulicy Stacha Konwy w Warszawską. Pisaliśmy o tym w artykule: Tylko u nas: Nowa koncepcja przebudowy ronda im. Siemowita. To kolejny krok w walce z korkami w Ostrołęce

Przyglądając się obecnemu projektowi na przebudowę ronda, widać kilka różnic. Pisaliśmy o tym w artykule: Dwa postulaty transportowców do prezydenta i zmieniona przebudowa ronda im. Siemowita (zdjęcia, wideo)

Reklama

Dodatkowych prawoskrętów nie będzie

O zmiany w projekcie przebudowy ronda im. Siemowita III pytał podczas sesji rany Grzegorz Gołaś.

- Dlaczego nie będą budowane prawoskręty? Widziałem projekt i byłem przekonany, że rondo będzie z prawoskrętami. Co się stało, że ich nie będzie? Bo byłyby tam konieczne - mówił radny Gołaś.

Rondo Siemowita III będzie rondem turbinowym

Do sprawy odniósł się prezydent i zapewnił, że nowe rozwiązania też będą korzystne.

- Analizowaliśmy tę sytuację. Rondo będzie rondem turbinowym i prawoskręt w tamtym miejscu spowodowałby, że ścieżka rowerowa, która tamtędy przebiega, przecinałaby trzy pasy ruchu, zjeżdżając ze starego mostu i dwa pasy ruchu - jadąc na stary most. Biorąc pod uwagę krótką odległość prawoskrętu, zrezygnowaliśmy z tego dodatkowego prawoskrętu na rzecz typowego ronda turbinowego, na którym ruch z prawego pasa, przy zjeździe ze starego mostu, będzie się odbywał w prawo, natomiast z nowego mostu, z prawego pasa nie będzie można jechać prosto, tylko będzie można skręcić w prawo, w stronę McDonalda. W ten sposób uwolnimy dodatkowy pas i prawoskręt nie będzie miał 25 metrów tylko około 75 metrów, aby samochody mogły się włączać do ruchu - mówił prezydent Łukasz Kulik.

Reklama

Jak zaznaczył prezydent, nie wszyscy są zdania, że to się powiedzie.

- Naszym zdaniem budowa prawoskrętu na ulicy Warszawskiej też by niewiele dało, bo samochody wjeżdżałyby w pas zewnętrzny i tak musiałyby stanąć, a trzeba by było usunąć chodnik, który jest wzdłuż Fortów Bema - dodał.

Prezydent uspokaja i mówi, że podjęto decyzję, która wydaje się obecnie optymalna.