Trzech braci w szpitalu. Za kierownicą opla 19-latek
Trzech nastoletnich braci trafiło do szpitala na skutek wypadku, do którego doszło w sobotnie popołudnie w Jazgarce (gm. Kadzidło). Osobowy opel wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Za kierownicą pojazdu siedział młody, zaledwie 19-letni kierowca.
Najmłodszy poszkodowany ma 14 lat. Jego stan zdrowia jest określany jako ciężki. Cała trójka trafiła do szpitala. O szczegóły zapytaliśmy rzecznika ostrołęckich policjantów, asp. Tomasza Żerańskiego.
Reklama- Według wstępnych ustaleń policji, kierujący oplem 19-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, jadąc od strony Wykrotu w kierunku Kadzidła, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Auto wypadło z drogi, zjechało do rowu i uderzyło w drzewo. Trzy osoby podróżujące oplem w wieku 14, 16 i 19 lat trafiły do szpitala - mówi rzecznik Żerański.
Policja ustala obecnie szczegółowe okoliczności w jakich doszło do wypadku. Młody kierowca opla był trzeźwy.
- Apelujemy do kierowców o skupienie na drodze i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Szybko zapadający zmrok, opady deszczu i mgły znacznie utrudniają poruszanie się po drogach - dodaje asp. Żerański.
Wyświetleń: 20902 |
komentarze: - |
|
14:12, 22.10.2017r. |
|