Przeprawa otwarta. Kolejny remont... jeszcze przed wyborami (zdjęcia,wideo)
Od godz. 18.00 w pełni otwarta jest tymczasowa przeprawa na Narwi w Ostrołęce. Pracownicy firmy Ostrada w środę zakończyli prace związane z wymianą nawierzchni.
W środę do południa pracownikom Ostrady udało się zerwać niemal całą nawierzchnię z drugiej nitki tymczasowego mostu na Narwi. Zgodnie z naszymi przewidywaniami ruch został przywrócony jeszcze tego samego dnia.
ReklamaWymiana zniszczonej nawierzchni na tymczasowym moście trwała trzy dni. Drogowcy pracowali - o dziwo - także 1 maja, pomimo dnia wolnego od pracy. Wymiana nawierzchni na pierwszej nitce tymczasowej przeprawy zajęła firmie Ostrada dwa dni. Prace na drugiej nitce szły znacznie szybciej i wymianę asfaltu dało zakończyć się w jeden dzień.
Władze miasta zapewniają, że wymiana nawierzchni na tymczasowym moście dwukrotnie zostanie wymieniona na koszt wykonawcy, tj. firmy Ostrada. Wypożyczony od wojska most otwarto 2 stycznia br. Nawierzchnia popękała już po kilku tygodniach użytkowania. Przedstawiciel ratusza w oficjalnej wypowiedzi stwierdził, że asfalt miał popękać. Stan asfaltu na tymczasowej przeprawie był kontrolowany codziennie, a największe ubytki doraźnie naprawiane.
ReklamaZ wymianą nawierzchni zwlekano kilka miesięcy. Pomimo zapewnień władz miasta, że prace dot. wymiany nawierzchni na moście będą prowadzone poza godzinami największego natężenia ruchu, drogowcy pracowali od rana do wieczora, a przez cały dzień kierowcy w Ostrołęce stali w korkach.
Nową nawierzchnią ostrołęczanie nie będą się długo cieszyć. Na tymczasowej przeprawie nowy asfalt wytrzyma prawdopodobnie tyle, co stara nawierzchnia. Pierwszych pęknięć możemy spodziewać się jeszcze w tym miesiącu, a kolejna wymiana z pewnością nastąpi jeszcze przed jesiennymi wyborami samorządowymi.
ReklamaPrace związane z powstaniem tymczasowej przeprawy na Narwi kosztowały aż 11,6 mln zł. To o ponad 5 mln zł więcej niż ratusz pierwotnie planował przeznaczyć na tę inwestycję.
Dziękujemy, że postanawiasz zgłosić komentarz do sprawdzenia przez administrację serwisu. Nie prowadzimy stałej moderacji, ale reagujemy na zgłoszenia. Tak jak Ty, nie zgadzamy się na poniżające i obrażające komentarze oraz treści ujawniające dane osobowe, nawołujące do nienawiści lub szerzące nieprawdę.
Wskaż główny powód, dla którego przesyłasz komentarz do sprawdzenia i zatwierdź formularz przyciskiem "Zgłaszam".