Aktualności

Miasto podzieliło się wodą z Rzekuniem. Czy nie zabraknie jej dla ostrołęczan?

Podczas trwających upałów, zużycie wody drastycznie się zwiększa, a ciśnienie wody w kranach spada. Duży problem odnotowali mieszkańcy gminy Rzekuń i poprosili o wsparcie samorząd Ostrołęki. Miasto użyczyło nadwyżki wody, ale czy teraz, gdy nadchodzi kolejna fala upałów, nie zabraknie jej dla ostrołęczan?

W czasie trwającej suszy, w mieście i gminach powiatu ostrołęckiego mieszkańcy zużywają znacznie więcej wody, szczególnie jeśli chodzi o posiadaczy działek oraz przydomowych ogródków. Gospodarstwa będące na tzw. końcu sieci mogą mieć nawet całkowite przerwy w dostawie wody. Dlatego władze samorządowe proszą o racjonalne wykorzystanie sieci i wystosowały do mieszkańców apele o oszczędzanie wody.

ReklamaTaki problem odnotowali mieszkańcy gminy Rzekuń. Na terenie niektórych sołectw ciśnienie wody tak spadało, że mieszkańcy nie dawali rady normalnie funkcjonować. Wójt znalazł rozwiązanie. Gmina pobiera wodę z sieci miejskiej, a częściowo z gminy Goworowo, która zasila miejscowości Korczaki i Kamianka.

W gminie Rzekuń wody nie było - teraz jest

Sytuacja w gminie Rzekuń stała się mocno problematyczna w czerwcu tego roku. Mieszkańcy Laskowca czy Dzbenina informowali, że woda, w godzinach szczytowych, ledwo się z kranów sączy a często pojawiają się całkowite przerwy w dostawie wody. Kłopoty tego typu nie są na terenie gminy nowością. Jak informował wójt gminy Bartosz Podolak, powodem takiej sytuacji jest m.in. brak budowy w ostatnich latach stacji uzdatniania wody (SUW), ale też ciągła rozbudowa sieci wodociągowej oraz nadmierne wykorzystanie wody przez mieszkańców w okresie letnim.

ReklamaW związku z ustawicznymi problemami, wójt wydał w tej sprawie komunikat. Aby uzdrowić sytuację, włodarz sięgnął do jeszcze innego rozwiązania - zakupiono brakującą wodę od samorządu Ostrołęki. Możliwość korzystania z miejskiej sieci została ustalona przed laty, już w 2006 roku, ale poprzedni włodarze nie korzystali z tej możliwości.

Jak poinformowało nas Ostrołęckie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Ostrołęce, w sprawie hurtowej sprzedaży wody nadal obowiązuje umowa pomiędzy OPWiK a gminą Rzekuń zawarta 6 lutego 2006 r., na podstawie której gmina Rzekuń może pobierać wodę do swojej sieci, ze studni usytuowanej przy ul. Przemysłowej. W tym celu dokonano w dniu 12 czerwca 2019 r. otwarcie zasuwy, która umożliwia pobór wody w sytuacji niedoborów.

- Ze względu na niedobory wody na terenie gminy Rzekuń podjęliśmy szereg działań. Otworzyliśmy zasuwę na granicy z gminą Goworowo, skąd zasilane są miejscowości Kamianka i Korczaki. W porze nocnej uzupełniamy niedobory na swoich SUW-ach dzięki wsparciu miasta. Dodatkowo jesteśmy już po rozmowach z prezydentem Ostrołęki i OPWiK, aby w przyszłym roku wykonać dodatkowe połączenie Ostrołęki z Dzbeninem tak, aby zasilić miejscowość z dwóch stron. Nadal poszukujemy też nowych złóż wodonośnych na terenie gminy i opracowujemy koncepcje wodociągowania - powiedział nam Bartosz Podolak, wójt gminy Rzekuń.

ReklamaCzy wody nie zabraknie dla ostrołęczan?

Wobec decyzji samorządu miasta, o wsparciu sąsiedniej gminy nadwyżkami wody, wśród ostrołęczan pojawił się strach o to, że dla miasta może wody zabraknąć.

- Najgorzej jest wieczorem, kiedy wszyscy zaczynają podlewać ogródki, ale radzimy sobie dobrze. Nawet, jeśli trzeba, jesteśmy w stanie pomóc sąsiednim gminom, tak jak w przypadku gminy Rzekuń, gdzie wystąpiły niedobory, udało nam się, w miarę możliwości, pomóc sąsiadom - mówił w czerwcu dla "Kuriera Mazowieckiego" prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik.

Mieszkańcy, mimo wszystko, zaniepokoili się użyczaniem wody sąsiadom. Pojawiły się też pytania: Czy to nie powoduje obciążeń dla miasta? Czy miasto ma nadwyżki i czy nie ma zagrożenia, że długofalowa pomoc spowoduje, że ilość i ciśnienie wody dla Ostrołęki jest zagrożone? Pytania skierowaliśmy do spółki OPWiK.

- Do dnia dzisiejszego nie zaobserwowano negatywnego wpływu na miejską sieć wodociągową dodatkowego wspomagania sieci wodociągowej w gminie Rzekuń. Maksymalna wydajność produkcyjna miejskiego ujęcia wynosi 13 750 metrów sześciennych na dobę. OPWiK posiada aktualne pozwolenie wodno-prawne na pobór wód podziemnych w ilości 15 840 m sześc. na dobę. Maksymalna ilość wody wtłoczonej do sieci, jaką odnotowano w tym roku, wyniosła 9 014 m sześc. na dobę. W związku z tym, ujęcie wody obciążone było na poziomie ok. 66 proc. maksymalnej projektowanej wydajności. Jednakże z uwagi na charakter sieci (typ sieci, odległość od ujęcia) w okresach maksymalnych rozbiorów na końcówkach sieci mogły wystąpić minimalne spadki ciśnienia u odbiorców. Dostawa wody dla mieszkańców miasta Ostrołęka w odpowiedniej ilości i o odpowiednim ciśnieniu jest priorytetem dla OPWiK - poinformowała miejska spółka.

Nadchodzi kolejna fala upałów, utrzymująca się susza już spowodowała zagrożenie hydrologiczne, a w naszym regionie niewykluczone, że wprowadzony będzie stan klęski żywiołowej. Problemy z ciśnieniem wody zapewne będą się jeszcze powtarzały, ale włodarze trzymają rękę na pulsie, aby mieszkańcom wody nie zabrakło.

komentarze: -

08:02, 28.07.2019r.