Aktualności

Strażnicy kierują ruchem w okolicach placu Bema i ronda Siemowita. Miasto testuje nowe rozwiązania na likwidację korków (zdjęcia)

Niemal co piątek Ostrołęka tonie w korkach. Szczególne natężenie ruchu obserwowane jest na ulicach Starego Miasta, obu mostach, rondzie ks. Siemowita oraz drogach wyjazdowych z miasta. Ratusz testuje nowe rozwiązania na wyeliminowanie korków, dlatego dziś część ulic zamknięto, a ruchem kierują strażnicy.

Jak informował miejski ratusz, w piątek 2 października w godz. 14.15-18.00 zmieniona została organizacja ruchu na Starym Mieście.

Reklama

Zamknięte są ul. Głowackiego i Staszica. Z kolei na wlocie z ul. Mazowieckiej w ul. Berka Joselewicza oraz na pl. 1 Maja i wlocie z ul. Warszawskiej i Stacha Konwy do ronda Siemowita III ruch będzie kierowany ręcznie.

- Czasowa zmiana związana jest z rozpoczętymi pracami zmierzającymi do poprawy płynności ruchu kołowego na ulicach Starego Miasta. W tym celu przeprowadzimy obserwację natężenia ruchu drogowego - informował ostrołęcki urząd miasta.

Mieszkańcy z nadzieją patrzą na działania, bo z korkami zmagamy się w Ostrołęce już od wielu lat. Sytuacja z każdym rokiem przybiera na sile. Zatłoczone są uliczki Starego Miasta, mosty na Narwi i trasy wyjazdowe z miasta. Sznury aut oczekujące na możliwość przeprawienia się przez Narew sięgają coraz głębiej w miasto - korkują się ulice Głowackiego, Kościuszki, Farna i Świętokrzyska, Orzeszkowej i Kopernika, zatłoczone są Obozowa, Warszawska i Stacha Konwy, pojazdy zapełniają też ulice: Staszica, Bogusławskiego, Mostową i dalej Traugutta oraz Witosa. Z miasta wyjechać coraz trudniej.

Miejmy nadzieję, że plany miejskiego samorządu przyniosą oczekiwane efekty.