piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Poseł Czartoryski na sejmowym korytarzu. Padło pytanie o CBA i żądanie wydania aktu notarialnego mieszkania (wideo)

Na sejmowym korytarzu dziennikarka "Gazety Wyborczej" Justyna Dobrosz-Oracz wzięła na spytki posła Arkadiusza Czartoryskiego. Zapytała go m.in. o utopione w budowę elektrowni węglowej 1,3 mld zł oraz wizytę funkcjonariuszy CBA w domu posła.

Akcja Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Ostrołęce została przeprowadzona we wrześniu 2020 roku. Zatrzymano wówczas trzy osoby w Ostrołęce i jedną w Warszawie. Agenci CBA odwiedzili też posła PiS Arkadiusza Czartoryskiego. Poseł zaprzeczył wówczas przeszukaniu jego domu. W rozmowie z TVN24 przyznał jednak, że funkcjonariusze CBA pojawili się w jego domu w Ostrołęce i zażądali wydania dokumentów, które mogą mieć związek z prowadzonym postępowaniem.

Reklama

Uniki posła Czartoryskiego

Redaktorka Justyna Dobrosz-Oracz zapytała posła o utopione pieniądze w budowę elektrowni, poprosiła też o skomentowanie doniesień, że "lokalni działacze i jacyś przedsiębiorcy, biznesmeni mieli upaść się na publicznych pieniądzach" oraz o wizytę agentów CBA w domu posła, którzy żądali aktu notarialnego mieszkania.

- Od wielu lat byłem zwolennikiem budowy węglowej elektrowni i zdania nie zmieniłem, dlatego, bo tam jest kadra, są bocznice kolejowe, jest doświadczony zespół pracowników i jest to jedyna elektrownia na wschód od Wisły. Jeśli mamy mówić o bezpieczeństwie energetycznym, to musimy się oprzeć na paliwach, które mamy. Zatem zdania nie zmieniłem i nie ja podjąłem decyzję o zamknięciu tego projektu - mówił poseł.

Dziennikarka wróciła jednak do tematu żądania wydania przez CBA aktu notarialnego mieszkania posła. - To prawda, że funkcjonariusze przyszli po ten akt notarialny? - drążyła temat. Arkadiusz Czartoryski sprytnie unikał odpowiedzi na konkretne pytanie.

- Byłem osobą, która zgłaszała swoje uwagi i nie będę informował o tym, jaka jest między mną a CBA korespondencja. I to tyle. Powiedziałem wszystko na ten temat - uciął poseł Czartoryski.

Jak sprawę przedstawiała w czerwcu 2021 roku posłanka PiS Małgorzata Janowska?

- Faktycznie wpadło do niego CBA po akt notarialny mieszkania i nie miał informacji zwrotnej, o co chodziło - mówiła posłanka.

"Edward S. to dobry energetyk"

Dziennikarz stacji TVN zapytał też o znajomość posła z Edwardem S., związanego z Elektrownią Ostrołęką.

- W niewielkim mieście zna się prezesów największych spółek. Pan Edward S. przez 20 lat pracował w Enerdze, również w czasach Platformy Obywatelskiej. Moim zdaniem to dobry energetyk - dodał.

Zapis wideo dostępny jest na stronie "Gazety Wyborczej".

Fot. kadr z wideo

Wyświetleń: 9092 komentarze: -
11:50, 09.06.2022r. Drukuj