Aktualności

W kwietniu nieprzestrzeganie restrykcji, kary za kwarantannę, podziemny biznes fryzjersko-kosmetyczny, obwodnica Ostrołęki

Kwiecień to przede wszystkim miesiąc afer związanych z koronawirusem. Okazało się, że mieszkańcy nie stosowali się do obostrzeń wprowadzonych przez rząd. O tym, jak może skończyć się nieprzestrzeganie restrykcji, przekonała się mieszkanka powiatu wyszkowskiego, która wiedząc, że jest zakażona, wybrała się na zakupy.

W kwietniu mieszkanka powiatu wyszkowskiego, u której potwierdzono zakażenie koronawirusem, wybrała się ze swoim mężem na zakupy. W sklepie w Kobylinie (gm. Goworowo) spotkała nie tylko obsługę sklepu, ale także listonosza, kuriera i dostawcę. W drodze powrotnej małżeństwo zostało zatrzymane przez policjantów.

Mieszkankę powiatu wyszkowskiego czekały surowe konsekwencje. Ostrołęcki sąd rejonowy orzekł dwa miesiące w areszcie. Po raz pierwszy w historii rozprawa odbyła się w formie wideokonferencji.

Reklama

- Decyzją sądu został wobec kobiety zastosowany najsurowszy ze środków zapobiegawczych czyli tymczasowe aresztowanie na okres dwóch miesięcy. Po raz pierwszy dzięki nowoczesnym systemom teleinformatycznym policji zarówno przesłuchanie kobiety, jak i posiedzenie sądu, odbyło się w formie wideokonferencji z siedziby Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce - powiedział nam wówczas podkom. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Kary grożące za złamanie wprowadzonych zasad, nie przestraszyły też ostrołęczanina, który wrócił z Wielkiej Brytanii i zobowiązany był do odbycia 14-dniowej kwarantanny. Niestety, zachował się inaczej. Mężczyzna po pijanemu wsiadł do auta i wyjechał poza miasto. Przygoda szybko go znalazła i już przed Dylewem doszło do wypadku z udziałem jego pojazdu. Ostrołęczanin nie myślał długo, wydostał się z rozbitego auta i zaczął uciekać w stronę lasu.

- Policjanci ustalili, że zatrzymany w pościgu to 32-letni mieszkaniec Ostrołęki, który w ogóle nie powinien znajdować się poza domem, ponieważ odbywa kwarantannę. W związku z tym została zastosowana specjalna procedura. Policjanci wyposażeni w indywidualne środki ochrony osobistej zatrzymali mężczyznę. Badanie alkomatem wykazało, że miał w swoim organizmie prawie promil alkoholu. O zdarzeniu został powiadomiony ostrołęcki sanepid - poinformował nas wtedy podkom. Tomasz Żerański, oficer prasowy ostrołęckiej policji.

Reklama

Za nieprzestrzeganie kwarantanny Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ostrołęce nakładał kary finansowe. Jedną z osób, która została ukarana przez sanepid był właśnie 32-latek z Ostrołęki.

Okazało się też, że potrzeba pięknego wyglądu była silniejsza, niż strach przed epidemią. Branże usługowe, które musiały zamknąć swoją działalność na czas pandemii, działały w szarej strefie na ograniczoną skalę. Usługi oferowały zaufanym klientom, bez rozgłosu. Część lokali kosmetycznych była tylko pozornie zamknięta. O ile łatwiej zrozumieć przedsiębiorców, którzy z dnia na dzień utracili źródło dochodów, o tyle nie sposób zrozumieć ich klientów, dla których wygląd i wizerunek były ważniejsze niż zachowanie zdrowia, a chęć posiadania pięknej fryzury czy zrobionych paznokci stała się silniejsza, niż strach przed zarażeniem się koronawirusem.

Reklama

W tym miesiącu podaliśmy też informacje, że firma Multiconsult Polska rozpoczęła prace nad projektem obwodnicy Ostrołęki, w ciągu drogi krajowej nr 53, mającym połączyć tę trasę z DK nr 61 i w efekcie utworzyć tzw. skrót z Warszawy na Mazury. Są trzy warianty przebiegu obwodnicy, wszystkie po terenach gmin Olszewo-Borki i Lelis. Efektem prac firmy Multiconsult będzie uzyskanie decyzji środowiskowej, następnie wskazanie jednego z wariantów przebiegu obwodnicy Ostrołęki. Zakończenie wszystkich prac przewidywane jest w listopadzie 2022 r. W roku 2023 ma być ogłoszony przetarg na budowę, wyłonienie wykonawcy i docelowa realizacja prac.