piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Enea nie była pewna opłacalności Ostrołęki C?

Enea w raporcie opublikowanym w wyniku postanowienia sądu przyznała, że decyzja o rozpoczęciu budowy Ostrołęki C została podjęta w oparciu o "założenie" rentowności, a nie analizy - donosi Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Inwestycja do momentu porzucenia kosztowała ok. 1,5 mld złotych.

Spółka opublikowała dokument w wyniku postanowienia Sądu Okręgowego w Poznaniu.

- Sprawa sięga września 2018 roku, kiedy na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy zarząd Enei na pytanie ClientEarth o opłacalność inwestycji udzielił jedynie ogólnikowej informacji, a następnie poddał głosowaniu zgodę na rozpoczęcie budowy elektrowni węglowej. To zdaniem organizacji stanowiło złamanie prawa akcjonariuszy do informacji na temat ryzyk inwestycji. Sąd przyznał ClientEarth rację, podkreślając że na mocy art. 429 § 1 Kodeksu spółek handlowych zarząd jest zobowiązany do udzielenia akcjonariuszowi informacji potrzebnych do podjęcia racjonalnej decyzji o sposobie głosowania - czytamy na stronie Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.

Reklama

W opublikowanym 12 maja br. raporcie dla akcjonariuszy zarząd Enei napisał m.in.:

"W dacie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Spółki z dnia 24 września 2018 r. przyjęte było jako podstawa udziału w projekcie "Ostrołęka C" założenie jego rentowności przez spółkę, ale - co należy z całą stanowczością podkreślić - było to w tym terminie założenie, a nie sfinalizowana, zamknięta, kompletna analiza lub opracowanie, z którego wynikałaby zyskowność ww. projektu "Ostrołęka C" (pogrubienia w tekście pochodzą od spółki).

Powstanie Ostrołęki C od początku budziło kontrowersje, nie tylko z powodu braku uzasadnienia środowiskowego dla budowy kolejnej elektrowni węglowej, ale również - według specjalistów - ze względu na jej nierentowność.

Zawieszenie budowy. Przejęcie Energi przez Orlen

Za budowę nowego bloku energetycznego w Ostrołęce odpowiedzialne były Energa i Enea. Mimo, że umowę z wykonawcą podpisano, prace postępowały, to wciąż brakowało miliardów złotych na pełną realizację inwestycji. W lutym 2020 roku spółki podjęły decyzję o wstrzymaniu inwestowania i czasowym zawieszeniu budowy.

Reklama

W połowie kwietnia PKN Orlen poinformował o podpisaniu porozumienia ze Skarbem Państwa w związku z planowanym przejęciem przez koncern paliwowy kontroli kapitałowej nad Energą, która wspólnie z Eneą miały wybudować opalany węglem blok w Ostrołęce. Przewiduje ono kontynuację inwestycji, ale ze zmianą założeń z technologii opartej na węglu na technologię opartą na paliwie gazowym.

Obecnie na placu trwa demontaż pylonów. Wcześniej dokonano rozbiórki charakterystycznego ringu, wybudowanego pod chłodnię kominową.

Więcej:

- Sprawdzamy postępy prac przy kruszeniu pylonów. Jedna z wież jest już znacznie niższa (wideo z drona)

- Enea przyznaje, że nie sprawdziła, czy Ostrołęka C jest rentowna

- Uchwała w sprawie nowej elektrowni nieważna! (aktualizacja)

Wyświetleń: 4157 komentarze: -
16:27, 17.05.2021r. Drukuj