Aktualności

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Julia wyprowadziła się od Tomka?!

Za nami kolejny odcinek programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Relacje między Julią i Tomkiem nie są najlepsze. Miłośnicy programu mieli nadzieję, że po szokujących słowach mężczyzny dotyczących wagi jego żony sytuacja się poprawi. Stało się jednak coś znacznie gorszego.

Odcinek jedenasty zachęcił wiele fanów programu. W poprzednim padły słowa, które zaszokowały wszystkich. Każdy był ciekawy, co wydarzy się dalej. Czy Tomek przeprosi Julię za przykre słowa? Czy w jakiś sposób odkupi swój nietakt?

Reklama

Widzowie myśleli, że ogień został ugaszony. Tak się jednak nie stało. Prawdziwy pożar pojawił się po wyjściu eksperta Piotra. Między małżeństwem doszło do wymiany zdań. Tomek zaliczał wpadkę za wpadką. Nie mógł obrać właściwych słów, aby wyrazić to, co czuje. Ciągle wracał do wrażliwego tematu wyglądu, przecząc sam sobie. Mówił jedno, myślał drugie. W tym momencie rozległo się pukanie do drzwi, które przerwało rozmowę Julii i Tomka.

To był psycholog Piotr, który wracając do samochodu, pomyślał, że małżonkowie na pewno rozmawiają teraz o sprawach wyglądu zewnętrznego. Mężczyzna miał słuszne przeczucia.

- Przez trzy tygodnie macie zakaz rozmawiania o wyglądzie. Jeżeli, to tylko w komplementach. Nie zastanawiamy się, nie kombinujemy. Typu czy masz wąskie ramionka, czy szerokie. Czy jesteś, taki czy inny - radzi ekspert.

Po rozmowie z Piotrem małżonkowie postanowili jednak porozmawiać. Z relacji Tomka wynika, że Julia wyszła, aby się przewietrzyć i przemyśleć wszystkie słowa, które padły tego dnia.

Reklama

- Po wyjściu Piotra porozmawialiśmy. Julia powiedziała mi, że musi iść się przewietrzyć, że musi pospacerować. Gdzieś tam się zgadała z koleżanką. Przyszła i wyszła. No i jesteśmy tutaj... My się nie kłóciliśmy, nie było krzyków, zresztą jak tak nigdy nie dyskutuję. Normalna rzeczowa rozmowa. Julia powiedziała, że bardzo ją to negatywnie zaskoczyło - moje wyznanie (...) Mam straszny mętlik w głowie. Nie wiem, co się wydarzyło. Nie można tego tak zostawić. To byłoby niedojrzałe. Nie po to się zgłaszaliśmy się do programu, żeby po jakimś pierwszym nieporozumieniu się wycofywać. Zostawiłem jej wczoraj dłuższą wiadomość. Coś mi tam odpisała, ale będziemy jeszcze rozmawiać. Szczerze nie wiem, przepraszam, ale nie wiem co mam więcej powiedzieć - mówił Tomek łamiącym się głosem.

Czy te słowa mogą oznaczać, że Julia uciekła od Tomka?! Czy Julia i Tomasz dadzą sobie drugą szansę i ułożą wspólnie życie? Tego dowiemy się w najbliższym odcinku programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", który emitowany jest we wtorki na antenie TVN o godz. 21.35.

Więcej na ten temat:

Julia: "Czy będzie między nami lepiej, gdy schudnę?". Odpowiedź Tomka szokuje

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Julia: "Jestem w kropce, nie wiem co mam dalej robić"

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Za Julią i Tomkiem pierwsze małżeńskie niesnaski

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Tomek: "to jest początek dobrej przyjaźni"

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Julia: "Czekam na kolejne dni, tygodnie i zobaczymy, jak to się rozwinie"

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Czy Julia zbliżyła się do Tomka?

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Julia z Ostrołęki wyszła za Tomka. Jak ułożą się ich relacje?

Julia z Ostrołęki w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Kto zostanie jej wybrankiem?

Fot. kadr programu

komentarze: -