Słowiańska tradycja i nasze pogańskie korzenie wciąż są zbyt mało obecne w kulturze powszechnej. W szkołach uczymy się mitologii Greków i Rzymian, ale o naszych praprzodkach wiemy niewiele. Są jednak tacy, których pasją stało się poznawanie starych bogów, demonów i obrzędów.
Rozmawiam z jednym z nich - Arturem Chrostowskim, autorem podcastu MySłowianie.
Artur Chrostowski mieszka w Rżańcu w gminie Olszewo-Borki. Uczył się w Zespole Szkół Zawodowych nr 1 w Ostrołęce. To wtedy w jego życiu pojawiła się mitologia słowiańska. Szczątkowa wiedza, jaką zdobył w szkolnych ławach o naszych przodkach, nie wystarczyła. Postanowił poszukać głębiej i tak bardzo zafascynował się Słowiańszczyzną, że postanowił nagrać podcast o takiej tematyce.
Reklama
Po blisko roku przygotowań opublikował pierwszy odcinek - MySłowianie czyli podcast o mitologii. Założenie od początku było takie, aby w sposób łatwy i przystępny przekazywać słuchaczom mitologię Słowian.
Mitologia Słowian jest niemal nieobecna na lekcjach historii i od lat jest traktowana po macoszemu. Od lat w szkołach uczymy się mitologii Greków i Rzymian, znamy też mity nordyckie. To ważne, ale przecież jako Słowianie powinniśmy znać własne korzenie.
- Jeżeli jest miejsce dla mitologii rzymskiej czy greckiej, to dla naszej tez powinno być. Dzieci wiedzą kim jest Zeus, kim jest Odyn, ale nie mają pojęcia kim jest Perun, Weles czy Mokosz, a uważam, że warto wiedzieć - mówi Artur.
W kolejnych odcinkach podcastu MySłowianie możemy poznać cały panteon słowiańskich bóstw, nie brakuje tam również opowieści o słowiańskich demonach, zwyczajach i obrzędach. Artur opowiada również o świętach - Dziadach, Nocy Kupały czy Swaćbie i wielu innych. Coraz częściej pojawiają się także bajania dla dzieci, aby i najmłodszym przybliżyć dawny świat.
Reklama
- Opowiadanie o dawnych świętach jest uważam najciekawsze, bo ludzie do dziś nie mają pojęcia jak wiele z tradycji, które mamy do dziś, pochodzą od naszych przodków pogan, to na przykład Lany Poniedziałek, malowanie wielkanocnych jajek, topienie Marzanny, kolędowanie. To wszystko zapoczątkowali nasi przodkowie. Do dziś to celebrujemy trochę nieświadomie, a ja bym wolał, żeby to było świadomie, żebyśmy wiedzieli, że coś było już wcześniej. Przez wiele lat chrześcijaństwo chciało te święta wyplenić, a gdy się nie udało, zaczęli ustanawiać swoje święta w dokładnie tych samych terminach - dodaje.
Zapraszam do wysłuchania rozmowy z Arturem Chrostowskim, a także na jego kanały na Spotify, Facebooku, Apple Podcasts, Google Podcast i YouTube.
Wyświetleń: 9611 | komentarze: - | 11:06, 29.08.2023r. |