Ilicz wraca na scenę po 35 latach! "Pierwszy, fantastyczny koncert zagraliśmy w I LO" (rozmowa)
35 lat temu zespół Ilicz wziął udział w opolskich debiutach. Czwórka muzyków postanowiła wtedy, że będą grać. Choć ich kariera była krótka, to niezwykle burzliwa. Po latach spotkają się podczas koncertu. O wydarzeniu rozmawiam z Joanną Rogowicz, szefową promocji oraz Robertem Mierzejewskim, perkusistą zespołu Ilicz.
Ostrołęcka grupa w 1988 roku zawojowała dwa najważniejsze festiwale - we Wrocławiu i w Opolu. Jak to historyczne wydarzenie wspomina perkusista zespołu?
- 35 lat temu zespół Ilicz uczestniczył w opolskich debiutach. Jak do tego doszło? Przed laty spotkała się czwórka ludzi, którzy chcieli grać. Jeszcze nie wiedzieli, co, ale chcieli grać. Lider zespołu - Robert Pawlak - miał pomysł na zespół i świetne teksty, w pewien sposób narzucił nam styl muzyczny, bo przecież każdy z nas pochodził z innego kierunku muzycznego. Przyjęliśmy to do wiadomości i zaczęliśmy tworzyć, komponować, improwizować i coś z tego wyszło - wspomina Robert Mierzejewski.
Reklama
Krótka ścieżka kariery. "Pierwszy koncert zagraliśmy w I LO"
Zespół, jak szybko powstał i zaistniał, tak równie szybko zakończył działalność. Ilicz grał zaledwie 1,5 roku, ale w pamięci fanów i ostrołęczan zapisał się na zawsze.
- Pierwszy koncert zagraliśmy w I Liceum Ogólnokształcącym, to była jesień 1987 roku, my, młodzi chłopcy, naśmiali, nie wiedzieliśmy, jak się zachowywać scenicznie, ale wiedzieliśmy, że chcemy się pokazać, bo wszystko było przygotowane na tę okazję. Przyszło mnóstwo ludzi, zostaliśmy gorąco przyjęci i uwierzyliśmy w siebie. Później był Ogólnopolski Młodzieżowy Przegląd Piosenki. Finałem było dotarcie do festiwalu we Wrocławiu, gdzie spośród 5 tysięcy zespołów znaleźliśmy się w złotej dziesiątce, skąd trafiliśmy na deski festiwalu w Opolu - wspomina Robert.
Opolski koncert to ogromne wyzwanie dla młodych, niedoświadczonych muzyków. Choć towarzyszyła im wielka trema, to prezentowanie się na jednej scenie z uznanymi muzykami, było nie lada wyzwaniem i wyróżnieniem. Ilicz nie zdobył tam laurów, ale muzyczne drzwi stały przed nimi otworem. Niestety, u początków kariery, drogi muzyków się rozeszły. Wokalista dostał się na studia, pozostali byli w klasie maturalnej. Muzyka nie była dla nich wówczas priorytetem.
- Trochę żałujemy, bo nasze życie mogło się potoczyć inaczej, choć nie wiem, czy w lepszym kierunku - śmieje się Robert. - Cieszę się jednak, że po tych latach udało nam się ponownie spotkać i podjąć próbę reaktywacji zespołu na to jedno wydarzenie - dodaje.
Reklama
Organizacja na dużą skalę. "To będzie niepowtarzalna impreza"
Po latach zespół spotyka się na jubileuszowym koncercie. Poza rewelacyjną muzyką, nie zabraknie atrakcji dodatkowych.
- Muzyka oscyluje wokół lat 80, więc chcieliśmy do tych lat się przenieść. Scenariusz utrzymany jest w takiej konwencji, PRL-owski, będzie bar żywienia zbiorowego, będą gadżety, będzie wystawa fotografii znanego ostrołęckiego fotografika. Nie zdradzamy wszystkiego, ale będą prezenty, będzie biuletyn wydany specjalnie na tę okazję, goście otrzymają koncertowy znaczek, będzie tego mnóstwo, rodem z tamtych czasów - mówi Joanna Rogowicz.
Koncert z mnóstwem niespodzianek!
Koncert odbędzie się w sobotę 18 listopada o godz. 17.00 w sali Ostrołęckiego Centrum Kultury. Będzie to ukoronowanie największych osiągnięć grupy Ilicz, w ich 35 rocznicę.
Zespół powita publiczność lampką szampana, a na scenie da pierwszeństwo swoim gościom. Zagrają Variete, Leszek Biolik, były gitarzysta Republiki oraz muzycy i wokaliści z klubu Oczko.
Nie zabraknie niespodzianek - bufetu w retro stylu, pamiątek i gadżetów, wystawy fotografii i wielu innych.
Dziękujemy, że postanawiasz zgłosić komentarz do sprawdzenia przez administrację serwisu. Nie prowadzimy stałej moderacji, ale reagujemy na zgłoszenia. Tak jak Ty, nie zgadzamy się na poniżające i obrażające komentarze oraz treści ujawniające dane osobowe, nawołujące do nienawiści lub szerzące nieprawdę.
Wskaż główny powód, dla którego przesyłasz komentarz do sprawdzenia i zatwierdź formularz przyciskiem "Zgłaszam".