Przed nami wielkie święto biegowe w Ostrołęce! Na Półmaraton Kurpiowski zaprasza Przemysław Dąbrowski (rozmowa)
Wielki krokami zbliża się XXVII Półmaraton Kurpiowski im. Stanisława Dzięgielewskiego oraz V Kurpiowska Dycha. W niedzielę 17 września czekają nas ogromne sportowe emocje. Nie zwlekaj, zapisz się już dziś! O udziale w imprezie i sportowej pasji rozmawiam z Przemysławem Dąbrowskim.
Katarzyna Zyśk: Na swoim koncie masz mnóstwo sukcesów. Przypomnij ostatnie osiągnięcia oraz te, które stanowią dla ciebie największą wartość. Gdzie ostatnio pobiegłeś, z jakim wynikiem i jak oceniasz trasę?
Przemysław Dąbrowski: Tak, to prawda, mam sporo osiągnięć, ale zawdzięczam to ciężkiej i systematycznej pracy. Myślę, że aby coś osiągnąć w każdym aspekcie naszego życia, czy to w życiu prywatnym, zawodowym, czy jako sportowiec, potrzebna jest ciężka praca, zwłaszcza w sporcie indywidualnym. Moje ostatnie osiągnięcia, które dały mi niebywałą radość, to wygrane w prestiżowych półmaratonach - Półmaratonie Kurpiowskim, gdzie spełniłem swoje marzenie wygrywając na swojej ziemi trzykrotnie z wynikiem 1:06:30. Trasa naszego półmaratonu jest wymarzona do bicia rekordów zarówno na tym dystansie, jak i na 10 km. Warto też wspomnieć o Półmaratonie w Suwałkach z wynikiem 1:06:13 oraz w Gdańsku z czasem 1:07:53. Moje największe osiągnięcie w karierze to wicemistrzostwo Polski w Maratonie w 2017 i 5 miejsce na świecie podczas Drużynowych Mistrzostw Świata w Biegach Górskich.
K. Z. Czym dla Ciebie jest sport?
P. D. Sport w moim życiu stanowi nieodłączny element mojego funkcjonowania. Sport to moja wizja rozwoju jako człowiek, zawodnik czy trener. Nie wyobrażam sobie siebie bez sportu. Każda forma aktywności to sposób na utrzymanie dobrej formy i zdrowia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego.
K. Z. Czy twoje życie jest podporządkowane kolejnym imprezom biegowym? Ile trenujesz w tygodniu, jak to łączysz z życiem zawodowym/prywatnym?
P. D. Moja przyszłość skoncentrowana jest na kolejnych celach biegowych. Przede mną kilka ładnych lat biegania na wysokim poziomie, więc chce to wykorzystać. Mam w sobie jeszcze większą motywację do działania. Sam siebie trenuję. To trudna sztuka, potrzebna jest konkretna wiedza w całej periodyzacji treningu, jak i samodyscyplina, ale ja to posiadam i przekłada się to na wartościowe wyniki. Jeśli mam postawiony cel, to bez zatrzymania idę w tym kierunku całym sobą. Trenuję codziennie, a nawet zdarza się, że dwa razy dziennie. Tygodniowy kilometraż oscyluje między 120 a 140 km. Dla mnie nie ma niepogody. Potrafię wyjść jak jest plus 30 stopni Celsjusza, ale też jak jest minus 30. Żadna śnieżyca, wiatr czy deszcz nie przeszkodzi mi w treningu. To dla mnie argument motywacyjny, a nie demotywacyjny.
Mam sporo obowiązków i żeby wszystko to połączyć potrzebna jest dobra organizacja i mądre zaplanowanie czasu tzw. precyzyjny harmonogram. Na pewno pomaga mi to, że dla mnie nie ma problemu wstać o godz 5.00 i iść o 6.00 zrobić trening. Wykorzystuję każdy czas wolny, który jest wykorzystywany w szczytnym celu. W tym wszystkim potrzebne jest również wsparcie rodziny i przyjaciół. Oni są moją motywacją.
K. Z. Przed nami duża impreza w Ostrołęce - to Półmaraton Kurpiowski. Dlaczego warto wziąć udział w tym wydarzeniu? Zaprosisz naszych Czytelników?
P. D. Przed nami duża impreza biegowa w Ostrołęce, czyli święto biegaczy i kibiców. Jest mi niezmiernie miło zaprosić Was na kolejną ekscytującą edycję Półmaratonu Kurpiowskiego i Kurpiowskiej Dziesiątki. Już 17 września na Stadionie Miejskim w Ostrołęce rozpoczniemy zmagania nie tylko w kategorii Open, ale także w kategorii dzieci. Wiem, że są osoby, które nie są jeszcze zdecydowane. Podam kilka argumentów, aby przekonać te osoby. Po pierwsze dwa dystanse do wyboru. Dla osób mniej zaawansowanych biegowo został przygotowany krótszy odcinek 10 km. Kto kiedykolwiek przebiegł na treningu 4-5 km, to bez problemu pokona ten dystans. Dla bardziej zaawansowanych zawodników do przebiegnięcia jest półmaraton. Drugim znaczącym powodem do udziału w tej imprezie to szybka i płaska trasa, która pozwoli na uzyskanie wartościowych wyników. Trzecim powodem jest doping wspaniałych kibiców, rozciągających się po całej długości trasy oraz rywalizacja z zawodnikami na trasie, którzy mają ten sam cel co my.
Warto dążyć do realizacji marzeń i celów. Na mecie otrzymacie piękny medal a w pakiecie koszulkę ! Aby rywalizacja nabrała dodatkowego smaczku potrzebni są kibice. Chciałbym zaprosić wszystkich Ostrołęczan i osób mieszkających w sąsiednich gminach, aby Nas wsparli i dali nam energię w czasie biegu. Kto wie, może za rok i Wy weźmiecie czynny udział zawodach biegowych.
Dziękuję za rozmowę.
Ze wszystkimi fanami sportu spotykamy się już w niedzielę 17 września podczas XXVII Półmaratonu Kurpiowskiego im. Stanisława Dzięgielewskiego oraz V Kurpiowskiej Dychy. Tegoroczna edycja największej imprezy biegowej w regionie, która nosi imię prekursora biegów maratońskich na Kurpiowszczyźnie – Stanisława Dzięgielewskiego, będzie miała szczególny charakter, ponieważ przypada na obchody jubileuszu 650-lecia Miasta Ostrołęki.
Dziękujemy, że postanawiasz zgłosić komentarz do sprawdzenia przez administrację serwisu. Nie prowadzimy stałej moderacji, ale reagujemy na zgłoszenia. Tak jak Ty, nie zgadzamy się na poniżające i obrażające komentarze oraz treści ujawniające dane osobowe, nawołujące do nienawiści lub szerzące nieprawdę.
Wskaż główny powód, dla którego przesyłasz komentarz do sprawdzenia i zatwierdź formularz przyciskiem "Zgłaszam".