Stowarzyszenie Arkadia od 14 lat pomaga uzależnionym wyjść z nałogu i pozostać w trzeźwości, być "czystym". Organizują cykliczne mityngi, wydarzenia i imprezy, pokazując, że można się spotykać i bawić bez alkoholu. W sobotę 10 lutego świętują 14-lecie istnienia.
Gościem Mojej Ostrołęki był Dariusz Matuszak - prezes Arkadii. W krótkiej rozmowie sięgnęliśmy do czasów powstania stowarzyszenia, jej celów nadrzędnych oraz planów na bieżący rok. Przypomnieliśmy o cyklicznych wydarzeniach jakimi są Bieg Szalonego Kurpsia, czy Piknik Trzeźwościowy.
Reklama
W tym roku stowarzyszenie obchodzi 14-lecie istnienia. Z tej okazji zaprasza przyjaciół i mieszkańców na obchody, które odbędą się w sobotę 10 lutego br. w hali przy ulicy Partyzantów w Ostrołęce (os. Wojciechowice). Będzie można porozmawiać, podzielić się problemami, ale też sukcesami. Na zakończenie zaplanowano zabawę taneczną, oczywiście bez alkoholu. Bo tak też można się doskonale bawić.
Warto też pamiętać, że stowarzyszenie utrzymuje się z dotacji i datków. Każda impreza wymaga dużych nakładów finansowych. Jeśli chcesz wesprzeć ich działność - skontaktuj się: arkadia.sos.pl
Zapraszamy do przeczytania lub wysłuchania rozmowy:
Dariusz Matuszak: Osobiście nie należę od początku, nie byłem założycielem stowarzyszenia, ale tę grupę założyło grono przyjaciół, którzy zmagali się z problemem alkoholowym i to samo siebie zaistniało. Ci ludzie, wychodząc z ośrodka leczenia uzależnień, nie wiedzieli, co dalej robić ze sobą, co robić, żeby wytrwać w trzeźwości, nie wracać do nałogu, nie wiedzieli co dalej. Powstał pomysł, żeby właśnie skupić tych ludzi i w dalszej części, żeby pomagać tym, którzy wychodzą z ośrodków leczenia uzależnień, z Monaru i to tak się powoli, powoli, powoli rozwijało.
D. M. Tak. Osoba uzależniona czy współuzależniona musi mieć wsparcie. Tak samo z dzieleniem się doświadczeniem. Ktoś nie pije czy nie zażywa ileś tam lat i ci młodsi, co ledwo ukończyli ośrodek leczenia uzależnień, potrzebują wsparcia, wskazówek. I to było pierwszy plan, żeby ci ludzie się nie rozpływali gdzieś w przestrzeni i wracali do nałogu i to tak w kółko.
D. M. Naszym celem jest pomaganie osobom uzależnionym, współuzależnionym - to rodzina, przyjaciele. Podstawowa jest pomoc, żeby ta osoba zachowała trzeźwość i dalej się rozwijała w swojej trzeźwości, w swoim niepiciu, niezażywaniu środków psychoaktywnych i powróciła na nowo, do rodziny, do społeczeństwa. I my pokazujemy to cały czas na swoich przykładach, na przykładach innych, bo ludzie do nas przychodzą i choć nie zostają niektórzy tutaj, idą gdzieś dalej, w Polskę, w świat, ale mamy z nimi kontakt i utrzymują abstynencję.
D. M. Tak, my wspomagamy takie grupy samopomocowe. W tej chwili na ten dzień parę grup jest zawieszonych. Wiadomo, w okresie pandemii te grupy się pozawieszały. W tej chwili wspieramy jedną grupę trzeźwościową i to jest cykliczne. W każda sobotę, u nas w stowarzyszeniu spotykają się osoby uzależnione. I to jest na razie tyle. Dwie grupy odeszły, a dwie są zawieszone.
D. M. Tak, bardzo nas to cieszy. Było o tym słychać dzięki waszemu portalowi, jakie były nasze termedie z lokalem poprzednim. Na szczęście z życzliwością podszedł do nas pan Marek Olszewski, kierownik Spółdzielni Praca Przyszłość i on nam użyczył lokalu. Jesteśmy już tam od roku i jest nam tam bardzo miło i przestronnie. Spotkaliśmy się z otwartością ze strony spółdzielni i jest nam tam dobrze. Mamy swoje biuro, gdzie możemy przyjmować interesantów. Mamy też taką salkę, w której mogą odbywać się wspomniane mityngi, warsztaty. Bardzo układa się nam współpraca. Jest bardzo pozytywnie.
Reklama
D. M. Tak, to są nasze cykliczne imprezy, wpisane w terminarz - "Bieg Szalonego Kurpsia" odbywa się na początku wiosny. Już trasę mamy i mogę zdradzić, że wracamy na błonie nad Narwią. Oczywiście wiadomo, wszystko się łączy z finansami. Teraz składamy oferty, czekamy jak rozstrzygnie się konkurs. Wiadomo, wszystko na ten czas kosztuje. Dotuje nas miasto, stajemy do różnych konkursów, ale różnie to z tym bywa. Jesteśmy, że tak powiem, nowicjuszami w pisaniu projektów, ale próbujemy z każdej strony, próbujemy i myślę, że pomimo wszystko nasz "Bieg Szalonego Kurpsia" i piknik będą w tym roku.
D. M. Ależ tak. Mamy to w statucie zapisane, że mogą nas wspierać osoby prywatne. To jest różna forma. W tamtym roku pozyskaliśmy jednego cichego, że tak powiem, naszego wybawcę. Dzięki temu panu stowarzyszenie dalej istnieje, bo różne były już scenariusze. Nie mieliśmy na czynsz. Jesteśmy w takim okresie od stycznia do kwietnia-maja, że nie mamy za co się utrzymać. Wtedy się utrzymujemy czy z dodatków, czy sami członkowie wpłacają datki. W ten sposób opłacamy czynsz, światło, czy telefon.
D. M. Ależ oczywiście i bardzo byśmy byli mile zaskoczeni. Nie jest łatwo stowarzyszeniom utrzymać się na rynku, a pomimo wszystko niesiemy pomoc i w każdej chwili potrzebująca osoba może się do nas zwrócić. Jest szereg form pomocy. Od prostego pogadania do konkretnego pokierowania. Ja jestem jednym z przykładów, trafiłem do tego stowarzyszenia przeszło 10 lat temu i jest wszystko na dobrej drodze, jest ciężko, ale i trzeźwo i zdrowo.
D. M. Chcemy podziękować i pochwalić się, że istniejemy, że działamy na terenie Ostrołęki i nie tylko. I to będzie taki wieczorek rocznicowy stowarzyszenia. Będzie to na hali przy ul. Partyzantów 3 w Wojciechowicach. Będą zaproszeni goście, będzie można zamienić z nami słowo, porozmawiać, zapytać się o różne rzeczy i potem będzie impreza taneczna.
Reklama
D. M. Stowarzyszenie Arkadia jest stowarzyszeniem otwartym. Wszyscy mogą przyjść, postronne osoby, zainteresowane naszą działalnością, ale i nie tylko. Zobaczyć jak ludzie się bawią na trzeźwo. Chcemy się cieszyć z 14. rocznicy istnienia stowarzyszenia. Chcemy zachęcić i pokazać, że jest takie coś na terenie Ostrołęki, na terenie powiatu. W województwie są jeszcze inne stowarzyszenia, ale tu na terenie Ostrołęki jesteśmy jedynym.
D. M. Jeszcze raz zapraszam. Przy okazji chcę podziękować naszemu partnerowi wydarzenia - jest to Samorząd Województwa Mazowieckiego. Wspomaga nas w tej imprezie. Zapraszam
Wyświetleń: 6057 | komentarze: - | 08:58, 09.02.2024r. |