sobota, 27 kwietnia 2024 r., imieniny Teofila, Zyty, Żywisława

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

"Kos" - debiutancka powieść Nastki Drabot. "Kos pojawia się w książce jako ptak i pewna alegoria..." (rozmowa, konkurs)

Z Nastką Drabot rozmawiałam w 2022 roku. Wówczas naszym tematem były  murale i plakaty, które są jej dziełem. Była też krótka i tajemnicza wzmianka o powieści. Po kilku latach od napisania, kryminał ujrzał światło dzienne za sprawą wydawnictwa Muza. Zapraszamy na rozmowę o "Kosie".

Anastazja Drabot znana jest w Ostrołęce przede wszystkim z murali. Więcej znajdziecie tu: Kto i dlaczego tworzy murale w Ostrołęce? Rozmowa z Nastką Drabot (zdjęcia). Jest absolwentką Wydziału Architektury na Politechnice Warszawskiej. Ilustratorka, graficzka i projektantka tworzy wizualizacje, ilustracje do książek i prasy, murale, plakaty.

Reklama

Współpracowała z: Disney+, Disney Polska, Vogue Polska, Polityka, Gedeon Richter, Serif (Affinity), Havas Lynx, PKO Ubezpieczenia, DK, Hachette, Harper Collins, Muza, Wielka Litera, Wydawnictwo Poznańskie. Jej prace można nie tylko obejrzeć, ale też kupić.

Zapraszamy do przeczytania rozmowy, ale jeszcze bardziej do przeczytania "Kosa".

 

Katarzyna Zyśk: Ukończyłaś architekturę, ale to w ilustrowaniu i grafice się spełniasz - to wielokrotnie powtarzałaś. Skąd pomysł na napisanie powieści? Czy to jakieś niespełnione marzenie? Pisałaś coś wcześniej? Kiedy pojawił się pomysł i ile czasu minęło od jego powzięcia do realizacji? 

Nastka Drabot: Za czasów podstawówki pisałam już opowiadania do szuflady. Lubiłam wymyślać różne historie w mojej głowie. Jeszcze jako nastolatka zaczęłam pisać książkę - ale wtedy miałam do tego słomiany zapał. Mocniej zawzięłam się dopiero po studiach, pracowałam już wówczas w biurze architektonicznym. Potem zaszłam w ciążę, więc pojawiła się duża przestrzeń do pisania. Książkę kończyłam pisać podczas drzemek syna.

K. Z. Czy to trudna sztuka - napisanie powieści? Uczyłaś się tego, ktoś cię poprowadził?

N. D. Staram się zawsze dokładnie przygotować, kiedy za coś się zabieram. Mam problem z perfekcjonizmem. Sama historia może być interesująca, ale trzeba ją jeszcze dobrze przedstawić. Ma wciągać i spowodować, że czytelnik nie będzie chciał się od niej oderwać. Zanim całkiem oddałam się pisaniu, przeczytałam kilka książek o tym, jak to zrobić najlepiej.

K. Z. Dlaczego kryminał? Czy to od Twojego zamiłowania do czytania kryminałów i słuchania kryminalnych podcastów?

N. D. Kryminał to mój ulubiony gatunek. Lubię łamigłówki i książki Agathy Christie. Jej kryminały to opowieści oparte na zagadce, na konkretnym motywie. Nie ma w nich sensacji, brutalności. Jest zwykle wąskie grono podejrzanych i detektyw, który powoli rozplątuje sieć kłamstw i tajemnic. Jeśli chodzi o podcasty, to zrobiły się one popularne już po tym, jak skończyłam pisać. Teraz często towarzyszą mi w trakcie pracy.

K. Z. Głównym wątkiem kryminalnym jest śmierć architekta. Osadzasz zatem powieść w znanym sobie środowisku. Czy jakieś postaci, miejsca, sytuacje są tam przeniesione z realnego świata?

N. D. Studiowanie architektury było dla mnie niezwykle frustrujące. Myślę, że da się to wyczytać w "Kosie". Faktycznie są tam opisani bohaterowie i wydarzenia inspirowane moimi doświadczeniami. Nie mówię oczywiście o tych najbardziej sensacyjnych, ale o codzienności studentki, która nie do końca potrafiła odnaleźć się na tym kierunku.

K. Z. Kim jest tytułowy Kos?

N. D. Kos ma kilka znaczeń w tej opowieści. Główny bohater ma na nazwisko Kosowski. Kos pojawia się w książce jako ptak i pewna alegoria. Kos to też tajemnica - ale nie chcę zdradzić za dużo.

K. Z. Twoja książka to nie tylko wątek kryminalny. Wplatasz tam szereg wątków obyczajowych, różną problematykę. Czy w ten sposób chciałaś poruszyć kwestie, które są dla ciebie ważne?

N. D. Zawsze staram się pamiętać, że ludzka osobowość czy zachowania nie biorą się znikąd. Kiedy pisałam "Kosa", starałam się przedstawić historię z punktu widzenia różnych bohaterów; pokazać, dlaczego robią tak, a nie inaczej. Każdy ma przecież inne doświadczenia i w zależności od tego: co go spotkało, kim się otacza, jakie wydarzenia go ukształtowały... będzie podejmował własne decyzje, niezrozumiałe dla tych, którzy nie znają jego historii. To chęć opisania postaci złożonych doprowadziła do tego, że opowieść jest tak rozbudowana o te wątki.

K. Z. Z perspektywy czasu - którą postać lubisz najbardziej i dlaczego?

N. D. Zawsze mówiłam, już na etapie pisania, że moim ulubionym bohaterem jest Leszek. Mam do niego jakiś sentyment. To postać, która jest wiecznie druga - we wszystkim. Nigdy nie jest w niczym najlepsza, jest raczej nieporadna, ale dostarcza czytelnikowi trochę dowcipu - mimowolnie.

K. Z. Czy okładka to twoje dzieło? I dlaczego właśnie kos? Czy pierwszy był ptak czy Bruno Kosowski?

N. D. Akurat okładka to robota Tomka Majewskiego - fantastycznego ilustratora, którego portfolio jest niezwykle imponujące. Mój styl ilustratorski nie oddałby dobrze ducha tej książki. Kos jest - poza znaczeniem dosłownym - pewnym symbolem w tej historii. Wiedziałam zatem, że na okładce powinien się pojawić tytułowy ptak, chciałam również intensywnej kolorystyki zachodzącego podlaskiego słońca. Reszta to już inwencja autora okładki.

Reklama

K. Z. Czy planujesz jeszcze coś napisać/wydać? Jakiś pomysł już kiełkuje w twojej głowie? 

N. D. Tak, mam pomysł, zaczęłam też już pisać. Jeśli tylko "Kos" spotka się z pozytywnym odbiorem (a patrząc po recenzjach, tak właśnie jest) to mam nadzieję, że za jakiś czas w księgarniach pojawi się kolejny tytuł pod moim nazwiskiem.

K. Z. Tymczasem zapraszamy do lektury "Kosa" - debiutanckiej powieści Nastki Drabot

N. D. Będę zaszczycona, jeśli postanowią Państwo spędzić kilka wieczorów z "Kosem". Niezwykle ucieszą mnie także recenzje po przeczytaniu tej opowieści. Jestem ich bardzo ciekawa. Książkę można już dostać w największych księgarniach - stacjonarnie i internetowo.

K.Z. Dziękuję za rozmowę

Więcej o Nastce Drabot znajdziecie na jej stronie: nastkadrabot.pl

 

Konkurs

Dla naszych Czytelników mamy "Kosa" Anastazji Drabot. Kto wyśle do nas e-mail na adres: redakcja@moja-ostroleka.pl i napisze, dlaczego lubi kryminały, otrzyma powieść. Do osoby, która wygra, odeślemy wiadomość zwrotną. Na wasze zgłoszenia czekamy tylko dziś tj. do czwartku 7 marca do godz. 22.00. W tytule maila wpiszcie Kos, podajecie też swoje imię, nazwisko i numer telefonu (do wiadomości redakcji).

Reklama

"Kos"

Premiera książki, wydanej przez wydawnictwo Muza, była 6 marca 2024. Jesteście ciekawi, o czym jest powieść? Oto krótka zapowiedź.

Tadeusz Wilski, znany architekt, wyskakuje (a może zostaje wypchnięty?) z okna. Zamkniętego. Policjant Bruno Kosowski i jego nieoficjalna asystentka mają przed sobą trudne śledztwo. Muszą rozwikłać nie tylko sprawę śmierci, ale też rozplątać sieć relacji, tajemnic i uczuć, która oplata wszystkich wokoło. Czemu architekt zginął akurat w czasie przyjęcia? Kim jest dziewczyna w białej sukience? O czym śpiewa kos zamknięty w klatce? Bruno odpowiedziałby na te pytania, gdyby tylko przestał tęsknić...

Kto nie wygra książki w naszym konkursie, zachęcamy do zakupu. Powieść jest dostępna w księgarniach stacjonarnych i internetowych, a także na stronie Wydawnictwa Muza.

Wydawnictwo Muza istnieje na rynku od 1991.  Muza wprowadza na rynek przewodniki turystyczne, literaturę piękną, książki dla dzieci i młodzieży, albumy, słowniki, encyklopedie, poradniki oraz leksykony. Muza może się pochwalić publikacjami takich autorów, jak Brian Tracy, Carlos Ruiz Zafon, Haruki Murakami, Ernest Hemingway, Antoine de Saint-Exupery, Gabriel Garcia Marquez, Isabel Allende, Julio Cortazar, Michaił Bułhakow. W styczniu 2013 r. rozpoczęła się działalność imprint wydawnictwa Muza SA - Akurat, w którym publikowane są książki z literatury popularnej (thrillery, kryminały, science fiction, fantasy, literatura erotyczna, współczesna proza polska). You&YA jest częścią Grupy Wydawniczej Muza. Tworzą je ludzie, którzy od zawsze kochali fantastykę i jakościową literaturę dla młodzieży. Wydawnictwo wydaje tytuły przeznaczone dla młodzieży i młodych dorosłych.

Najnowsze wywiady

Maria Weronika Kmoch o wielkanocnych zwyczajach na Kurpiach (wideo)

Na cztery ręce i cztery nogi... Duet organowy Aleksandra Gawrońska-Kozieł i Mariusz Kozieł czyli Colloque des Claviers (wideo)

"Kos" - debiutancka powieść Nastki Drabot. "Kos pojawia się w książce jako ptak i pewna alegoria..." (rozmowa, konkurs)

Gość Mojej Ostrołęki. Maria Weronika Kmoch: "Poznawanie Kurpiowszczyzny daje mi ogromną radość. To miejsce, do którego lubię wracać" (wideo)

Gość Mojej Ostrołęki Dariusz Matuszak o 14-leciu Arkadii. "Pomagamy wyjść z nałogu i pozostać w trzeźwości" (wideo)

Krzysztof Piersa: "Mój rekord grania non stop to 56 godzin bez snu". Dziś uczy, jak wyjść z uzależnienia (wideo)

Pięć lat w inwestycjach gminy Rzekuń. Wójt Bartosz Podolak "Nasza gmina rozwija się bardzo dynamicznie" (wideo)

Byśki, nowe latka, fafernuchy. Czyli o noworocznych zwyczajach na Kurpiach z Czesławą Kaczyńską (wideo)

Przy OCK powołano Ostrołęcką Orkiestrę Kameralną. Tadeusz Wiśniewski: "To było moje marzenie" (rozmowa, wideo)

Ilicz wraca na scenę po 35 latach! "Pierwszy, fantastyczny koncert zagraliśmy w I LO" (rozmowa)

Pisze historie zmarłych. "Wszystko zaczęło się od praprababci Scholastyki, po której odziedziczyłam imię" (rozmowa)

"Sędzia" to debiutancka powieść Oliwii Marczak. - Moja przygoda z literaturą zaczęła się w ostrołęckiej "dziesiątce" (rozmowa)

Kochasz komiks? A może chcesz poznać tę sztukę? Już w sobotę II Ostrołęckie Spotkania Komiksowe! (rozmowa, wideo)

Przed nami wielkie święto biegowe w Ostrołęce! Na Półmaraton Kurpiowski zaprasza Przemysław Dąbrowski (rozmowa)

My, Słowianie. O naszych korzeniach, pogańskich tradycjach i słowiańskiej kulturze rozmawiamy z Arturem Chrostowskim (wideo)

Nowe przedszkola, pensje nauczycieli. Zmiany w ostrołęckich szkołach (rozmowa)

O muzycznych gwiazdach i programie VIII Ostrołęckich Operaliów. Jakub Milewski: "Mam nadzieję, że to będzie niezapomniana edycja" (rozmowa)

Miejsce dla osób z niepełnosprawnością w Cierpiętach. "Nie zrezygnujemy z tego, bo potrzeby są ogromne" (rozmowa)

Ostrołęka powstańcom warszawskim. Dyrektor OCK Tadeusz Wiśniewski zaprasza do wspólnego śpiewania (rozmowa)

W kadrze Anny Suchcickiej. "Najlepsze zdjęcie to takie, którego jeszcze nie zrobiłam" (rozmowa)

Wiceprezydent Anna Gocłowska: "Nawet gdy prezydent jest nieobecny, interesy mieszkańców są zabezpieczone jak należy" (rozmowa)

Tupolev wylądował w redakcji Mojej Ostrołęki. "Wychodzimy na scenę i dajemy z siebie sto procent" (wideo)

Młodzi z Pasją: Tomasz Mierzejek. "Dialektu nauczyłem się, podsłuchując moich dziadków" (wywiad)

Gość Mojej Ostrołęki - Bożena Załęska, dyrektor MBP. "Za rok planujemy kolejny festiwal książki" (wideo)

Ostrołęczanka zdobyła koronę Miss Województwa Mazowieckiego. Amelia Mierzejewska: "Od zawsze łamałam schematy" (rozmowa, zdjęcia)

Agnieszka Zielewicz i jej "Zielnik Kurpiowski". "Fascynuje mnie przyroda, nietuzinkowe krajobrazy doliny Narwi" (rozmowa)

Sabina Malinowska swoje życie związała z ostrołęcką biblioteką: "Przyszłam tu przypadkowo, ale pokochałam to, zostałam" (zdjęcia)

Z wizytą w Muzeum Kasie Biletowej Jerzego Grabowskiego. Ponad tysiąc pamiątek w jednym miejscu (zdjęcia)

Gość Mojej Ostrołęki: dyrektor szpitala Paweł Natkowski o braku rejonizacji, szpitalnym jedzeniu i badaniach profilaktycznych (wideo)

Adam pracuje w zakładzie pogrzebowym i przygotowuje zmarłych do pochówku. "Śmierć da się oswoić" (rozmowa)

Jak smog niszczy zdrowie? Rozmowa z dr Małgorzatą Prusaczyk, kierownikiem oddziału chorób płuc ostrołęckiego szpitala

Iwona Olkowska z Ostrołęki inspiruje tysiące internautów na Instagramie. Jej aranżacje wnętrz robią furorę (rozmowa)

Kino "Jantar" znów w pierwszej lidze, ale czy w Ostrołęce powstanie wreszcie teatr? (rozmowa)

Marcin Meller w redakcji "Mojej Ostrołęki". Rozmowa o nowej książce, Kurpiach i byciu ojcem (wideo)

Niepełnosprawny mężczyzna od kilku lat mieszka w kontenerze. "Nie chcę do DPS-u" (zdjęcia, wideo)

Staszek Orłowski o komiksowej pasji. W mieszkaniu ma setki wyjątkowych pozycji

Kto i dlaczego tworzy murale w Ostrołęce? Rozmowa z Nastką Drabot (zdjęcia)

Golibroda z Ostrołęki. Rafał Marczak teraz dba o zarost i fryzury Norwegów (zdjęcia)

Więcej wywiadów

Wyświetleń: 3951 komentarze: -
14:31, 07.03.2024r. Drukuj